Ledwo co dwa tygodnie temu zakończyły się zmagania w Roland Garros, a lada dzień rozpocznie się trzeci turniej wielkoszlemowy w tym roku - Wimbledon. Sezon na trawiastych kortach wchodzi w decydującą fazę i jego ukoronowaniem będą zawody na londyńskich kortach. Która z zawodniczek wygra w tym roku? Ostatnie cztery turnieje, to wygrane czterech różnych tenisistek - Asleigh Barty, Jeleny Rybakiny (11. WTA), Markety Vondrousovej (73. WTA) i Barbory Krejcikovej (17. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Dinara Safina nie wierzy w triumf Igi Świątek lub Aryny Sabalenki w Wimbledonie
Czy wreszcie na trawie przełamie się Iga Świątek (8. WTA)? A może będzie to Aryna Sabalenka (1. WTA)? Zadnia z nich dotychczas nie grała choćby w finale Wimbledonu. Swoim spojrzeniem na szanse obu tych zawodniczek podzieliła się była liderka światowego rankingu Dinara Safina.
Zobacz też: Andriejewa wraca do meczu z Fręch. "Zapamiętam to sobie"
- Czy mistrzynią Wimbledonu będzie jedna z duetu Iga Świątek i Aryna Sabalenka bądź inna zawodniczka? Wybieram tę drugą opcję - oceniła była rosyjska tenisistka, która w Wimbledonie najdalej dotarła do półfinału w 2009 roku, gdy przegrała 1:6, 0:6 z Venus Williams.
A która zawodniczka może wygrać Wimbledon? Wydaje się, iż czarnym koniem turnieju pań może być Marketa Vondrousova. jeżeli Czeszkę przestaną nękać problemy zdrowotne i będzie grać na podobnym poziomie, co w wygranym turnieju WTA 500 w Berlinie, to na pewno będzie bardzo trudną przeciwniczką dla każdej z czołowych tenisistek rankingu WTA.
Tegoroczny Wimbledon będzie rozgrywany w dniach 30 czerwca - 13 lipca.