FC Barcelona od dłuższego czasu nie kryje, iż chciałaby się pozbyć Marca-Andre ter Stegena. Plan jest znany: Joan Garcia ma być pierwszym bramkarzem, natomiast Wojciech Szczęsny - drugim. Początek nie był jednak dla Polaka komfortowy, gdyż choćby nie mógł dotąd usiąść na ławce rezerwowych. FC Barcelona nie mogła go zarejestrować ze względu na zbyt wysokie koszty wynagrodzeń. Podczas ostatniego spotkania z Rayo Vallecano usiadł już jednak na ławce rezerwowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Tomasz Adamek kończy karierę! "Chyba, iż mnie żona z domu wypier***"
Oto co Hiszpanie napisali o Joanie Garcii. Niesamowite słowa
FC Barcelona nieco zawiodła fanów na początku rozgrywek. Kapitalne noty zebrał za to Joan Garcia, który niejednokrotnie uratował zespół przed utratą gola. Dziennik "Sport" poświęcił bramkarzowi czwartkowy artykuł. "Naturalny lider między słupkami" - brzmi tytuł. Garcia udowodnił, iż jest kimś więcej, niż tylko wzmocnieniem. "Wykazał się szybkim refleksem, pewnością siebie oraz doskonałą kontrolą, dzięki czemu ufa mu linia obrony" - przekazano.
Dziennikarze docenili również interwencje bramkarza "pod presją". Według nich prezentuje to jego dojrzałość. Mało tego, zaznaczono, iż statystyki Hiszpana pokazują, iż FC Barcelona ma "absolutnie niezawodnego bramkarza". O co konkretnie chodzi? Zanotował dotąd 75 proc. skutecznych obron oraz jedno czyste konto. "Jego umiejętność czytania gry, prawidłowego ustawiania się i przewidywania strzałów robi wrażenie" - oznajmiono, dodając, iż bramkarz aktywnie uczestniczy też w budowaniu akcji.
To, co pomogło Garcii "podnieść standardy", to rywalizacja z bramkarzami "najwyższej klasy". Mowa o ter Stegenie oraz Wojciechu Szczęsnym. Hansi Flick może zatem "odetchnąć z ulgą" po nieco "chaotycznym" poprzednim sezonie, jeżeli chodzi o bramkarzy. Na sam koniec spuentowano cały tekst. "Garcia ugruntował swoją pozycję i ma duże zaufanie trenera. Posiada nie tylko refleks i technikę, ale również niesamowitą osobowość, co jest niezbędne dla bycia liderem w bramce" - czytamy.
Dziennikarze podkreślają, iż "każda interwencja", "każde wyjście" oraz "każde podanie" świadczy o nim, iż przybył, by dać "bezpieczeństwo" i "spójność". "Jeśli dom zaczyna się od fundamentów, to w piłce nożnej fundamentem jest bramkarz, zwłaszcza w stylu, jaki preferuje zespół Flicka" - podsumowano.
FC Barcelona rozegra kolejny mecz już w niedzielę 14 września, kiedy FC Barcelona zagra u siebie z Valencią. Po trzech kolejkach ligowych zespół zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów.