Tak Kamil Grosicki namaścił następcę na kolacji. Później wskazał kolejne nazwisko

6 godzin temu
Zdjęcie: Kamil Grosicki i Jakub Kamiński.


Po 14 latach gry z orłem na piersi Kamil Grosicki oficjalnie zakończył reprezentacyjną karierę. Pożegnanie odbyło się w wyjątkowej atmosferze na Stadionie Śląskim, przy pełnych trybunach i w obecności rodziny oraz kolegów z drużyny. Ale zanim "Grosik" zszedł z boiska, zdążył jeszcze symbolicznie przekazać pałeczkę swojemu następcy. I zrobił to w bardzo osobisty sposób: podczas kolacji, którą sam zorganizował. O kulisach opowiedział też "namaszczony" piłkarz.
Idź do oryginalnego materiału