Wskazanie faworytki numer jeden tegorocznego Roland Garros to nie lada wyzwanie. Dla Aryny Sabalenki to nigdy nie był wymarzony teren - tylko raz dotarła do półfinału. Iga Świątek jest w długotrwałym kryzysie formy i na finał w kobiecym Tourze czeka już od roku. Dokładnie od ubiegłorocznego Roland Garros, który wygrała. Jednym z nazwisk, które przebijają się obok tej dwójki, jest Coco Gauff.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Wskazali największe zagrożenie dla Świątek na Roland Garros. "Podatna na zranienie"
Nowa wiceliderka rankingu ostatnie tygodnie ma wyjątkowo dobre. W Madrycie oraz Rzymie docierała do finału. Co prawda w obu przegrała - z Aryną Sabalenką i Jasmine Paolini - ale to zwiastun, iż w Paryżu stać ją na tytuł. Tak też sądzi "The Guardian". "Genialność Coco Gauff na kortach ziemnych została przyćmiona przez dominację Igi Świątek. Jednak w zmieniającym się krajobrazie 2025 roku Gauff może być w końcu gotowa, aby napisać zakończenie na nowo" - czytamy w brytyjskiej publikacji.
Nie skupia się ona jedynie na Amerykance. Spory fragment poświęcono także Idze Świątek, która niedawno doznała bolesnej porażki z Gauff - 1:6, 1:6 w półfinale w Madrycie. "Przyzwyczajona do łatwego przełamywania forehandu Gauff, Świątek odpowiedziała desperacką, ślepą agresją, a jej zwykła celność została wypaczona nie do poznania. Uzyskała najbardziej jednostronny wynik, jaki Świątek kiedykolwiek poniosła w przegranej na mączce. Wynik sugerował, iż coś jest poważnie nie tak z obrończynią tytułu mistrzyni Roland Garros" - czytamy.
"Świątek faktycznie jest w kryzysie. Od czasu powrotu [po pozytywnym teście antydopingowym - red.] wydawała się bardziej spięta na korcie. Jej forma rozpadła się po przegranej w półfinale Australian Open, pierwszej w jej karierze od piłki meczowej (w końcu wiedziała, jak to jest). (...) W tak zaciekle indywidualnym sporcie jak tenis, kryzys Świątek jest tylko jej. To paliwo dla rywalek. Wszyscy dobrze wiedzą, iż realne szanse na wygranie Rolanda Garrosa będą nieliczne i dalekie, dopóki Świątek będzie w Tourze, teraz wydaje się być podatna na zranienie" - podsumowano.
Roland Garros 2025 rozpoczyna się już w niedzielę 25 maja. Iga Świątek swój pierwszy mecz zagra w poniedziałek. Jej rywalką będzie Rebecca Sramkova.