Tak władze tuszowały "piłkarski Czarnobyl". Wszystko zaczęło się od gola
Zdjęcie: Tak władze tuszowały piłkarski Czarnobyl. Wszystko zaczęło się od gola
"Gdybym wtedy wiedział, iż po moim golu na widowni wybuchnie panika, a w jej konsekwencji zginą niewinni ludzie, to wolałbym nie trafić do siatki" — mówił po latach Siergiej Szwecow. 20 października 1982 r. na moskiewskich Łużnikach rozegrała się tragedia, której przyczyny i liczba ofiar choćby po czterech dekadach nie są w pełni znane. To trafienie Szwecowa w końcówce spotkania Spartaka Moskwa z HFC Haarlem sprawiło, iż na trybunach zapanował chaos. ]]>

1 miesiąc temu






![Męczarnie FC Barcelony. Pomógł rykoszet [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6941d8c91a3e13_87377679.jpg)






