Takiego zawodnika Polska jeszcze nie miała. "Oglądałem z gęsią skórką"

1 dzień temu
- Też jesteś pod wrażeniem? - pyta były mistrz świata w wieloboju, odbierając telefon. - Ja oglądałem to i miałem gęsią skórkę. Nigdy nie mieliśmy aż takiego talentu, spodziewam się, iż ten 19-letni chłopak zdobędzie medal olimpijski już na najbliższych igrzyskach - komentuje dla Sport.pl Sebastian Chmara. Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki jest zachwycony tym, co zrobił Hubert Trościanka. Nasz dziesięcioboista zdobył mistrzostwo Europy do lat 20 i pobił rekord świata w tej kategorii wiekowej!
W 2017 roku do Niemiec Niklas Kaul ustanowił rekord świata juniorów, uzyskując w dziesięcioboju 8435 punktów. Teraz na mistrzostwach Europy do lat 20 w fińskim Tampere Polak Hubert Trościanka pobił ten wynik, zdobywając 8514 pkt!


REKLAMA


Zobacz wideo Swoboda druga w Madrycie! "Nie kontrolowałam niczego"


W drodze do złota nasz wieloboista nie miał godnych siebie rywali. Tak naprawdę od początku ścigał się z dodatkowym celem, jakim było pobicie rekordu świata juniorów. I zrobił tak, tak startując w poszczególnych konkurencjach:


Aż 8514 pkt Trościanki to wynik rewelacyjny. Niecałe 200 punktów więcej dawało medal na ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu (8711 pkt dało brąz). Oczywiście w seniorskiej rywalizacji jest trudniej, bo trzeba pchać cięższą kulą, rzucać cięższym dyskiem i w biegu przez płotki są one wyższe. Ale Sebastian Chmara nie ma żadnych wątpliwości, iż te utrudnienia już dziś nie stanowiłyby dla Trościanki problemu.


Ma 19 lat, a już dałby radę z dorosłymi
- Też jesteś pod wrażeniem? – pyta były mistrz świata w wieloboju, odbierając telefon. – To jest niesamowity talent, nigdy nie mieliśmy aż tak wielkiego w wielobojach i dawno nie mieliśmy aż takiego talentu w całej naszej lekkoatletyce – dodaje uradowany prezes PZLA. – Hubert ma ogromne predyspozycje do rzutów, dla niego żadnego problemu nie będzie stanowiła kula cięższa u seniorów o 1,26 kg więcej i dysk cięższy o 0,25 kg. Tak samo płotki wyższe o 7,6 cm komuś z jego warunkami nie zaszkodzą. On już dziś pobiegłby przez nie tak samo szybko, jak przez płotki juniorskie. Tak naprawdę on już w przyszłym roku podokłada do tych bardzo dobrych wyników – w dal, wzwyż, w tyczce, a z biegiem lat w rzutach na pewno też – analizuje Chmara.
Nasz były mistrz świata i Europy z hali [MŚ Maebashi 1999 I ME Walencja 1998] twierdzi, iż Trościanka będzie kiedyś skakał o tyczce choćby 5,20 m [bijąc juniorski rekord świata uzyskał 4,80 m], wzwyż 2,05-2,07 m [1,94 teraz w Tampere], iż w dal może skakać 7,80-7,90 m [7,26 m w Tampere] i przypomina, iż w tej konkurencji Hubert jest choćby juniorskim mistrzem Polski.
Trościanka mógłby pomóc dorosłej sztafecie. „Jestem pewny"
Może najwięcej o możliwościach Trościanki mówi jego wynik w biegu na 400 metrów. Wynik 46,21 s to najlepszy rezultat w historii juniorskiego wieloboju w tej konkurencji. Po tym rezultacie Trościanki w naszym środowisku lekkoatletycznym pojawiły się choćby rozmowy czy 19-latek nie mógłby pomóc naszej seniorskiej sztafecie 4x400 metrów.


- Co ja na to? Skoro Hubert po czterech konkurencjach uzyskał czas 46,21, to jestem absolutnie przekonany, wręcz pewny, iż gdyby był wypoczęty, mógłby zejść poniżej 46 sekund. Jak najbardziej wyobrażam go sobie w sztafecie, na przykład na trzeciej zmianie – komentuje Chmara.
Gęsia skórka prezesa. Mamy Boże Narodzenie i Wielkanoc
- To jest niesamowity chłopak. Przyznam się, iż jego występy oglądałem z gęsią skórką – dodaje prezes PZLA.
Chmarę pytamy o jedno – czy mówiąc, iż Trościanka jest największym wielobojowym talentem w naszej historii, miał na myśli tylko mężczyzn, czy postawił go choćby nad Adrianną Sułek.
- Nie będę porównywał świąt Bożego Narodzenia z Wielkanocą – śmieje się Chmara. – Oboje są bardzo utalentowani, natomiast nie mam wątpliwości, iż w męskiej rywalizacji dawno nie było takiego wieloboisty. Nie boję się powiedzieć, iż Trościanka w swojej karierze przebije granicę 9000 tysięcy punktów – dodaje. Warto powiedzieć, iż w całej historii dziesięcioboju czegoś takiego dokonało tylko czterech zawodników. Najlepszy był Francuz Kevin Mayer, do którego od 2018 roku należy rekord świata wynoszący 9126 pkt [natomiast rekord Polski Chmary z 1998 roku to 8566 punktów].
Medal olimpijski już za trzy lata? To żadna mrzonka
- 9000 punktów Trościanki to nie jest żadna mrzonka. jeżeli robisz ponad 8500 punktów jako 19-latek, to trudno nie wróżyć ci czegoś takiego – mówi Chmara.
Ale tu nie o wróżby chodzi. Bardziej o matematykę. Chmara już wyliczał, jaki progres jego zdaniem będzie robił Trościanka w poszczególnych konkurencjach. Wracając do tego rachowania, mówi, iż Hubert spokojnie będzie pchał kulą ponad 16 metrów [15,48 w Tampere] i rzucał dyskiem choćby 50 metrów [43,36 m w Tampere]


- To jest bardzo silny, dynamiczny facet, który będzie coraz mocniej i dalej pchał oraz rzucał, będzie się we wszystkim poprawiał. To się po prostu stanie, trzeba tylko cierpliwości, czasu i spokoju – mów Chmara. - Nie dmucham balonika, ale mamy brylant. I spodziewam się, iż ten chłopak zdobędzie medal olimpijski już na najbliższych igrzyskach, w Los Angeles, w 2028 roku – kończy prezes PZLA.
Idź do oryginalnego materiału