Po piątkowym losowaniu przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw świata wiemy, iż nasza reprezentacja w przypadku awansu na turniej trafi do grupy z Holandią, Tunezją oraz Japonią. Najpierw jednak biało-czerwoni muszą w półfinale baraży ograć Albanię, a w finale Ukrainę lub Szwecję.
REKLAMA
Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia
Jako Sport.pl porozmawialiśmy z dziennikarzami naszych potencjalnych rywali na mundialu. Jak oceniają losowanie? Na kogo najbardziej chcieliby wpaść ze ścieżki barażowej, a kogo uniknąć? Jakie są oczekiwania w ich krajach wobec występu drużyny na mistrzostwach?
Japończyk wspomina mecz za Nawałki
W Japonii wyniki losowania spotkały się z mieszanymi uczuciami. Nobuhiro Isshiki z redakcji Sankei Sports uważa, iż Japończycy trafili do grupy o średnim stopniu trudności: "Nie jest trudna, ale też nie jest łatwa". Dziennikarz wskazuje jednak na potencjalne zagrożenia z Europy: "Jeśli Szwecja lub Polska awansują na mundial, Japonia będzie miała trudności z awansem do fazy play-off. Obie drużyny uważane są w naszym kraju za silne. Najlepiej byłoby zagrać na mistrzostwach z Albanią".
Czytaj także: Neymar nie zagra na mundialu?
Isshiki wyraża zaniepokojenie japońską defensywą, która jest dziś osłabiona kontuzjami: "Szwecja ma Alexandra Isaka, a Polska Roberta Lewandowskiego. Oba zespoły dysponują dużym potencjałem ofensywnym, a japońska linia defensywna jest pełna kontuzjowanych zawodników. M.in. były piłkarz Arsenalu, Tomiyasu, przechodzi rehabilitację, a Ito z Bayernu dopiero wrócił do gry. Mamy spore obawy o obronę".
W Japonii mimo to stawiają sobie ambitny cel. - Japończycy dążą do wygrania mistrzostw świata. W ostatnich latach pokonali Niemcy, Hiszpanię i Brazylię, co mówi wiele. Jednak wygrana na mundialu nie będzie łatwa, awans do półfinału wydaje się bardziej realnym zadaniem. Japończycy niespodziewanie ograli Brazylijczyków w październiku w meczu towarzyskim. Z Niemcami i Hiszpanami poradzili sobie na poprzednim mundialu w Katarze - mówi Isshiki.
Amerykański dziennikarz pracujący dla "The Japan Times", Dan Orlowitz, uważa, iż Japończycy będą celować co najmniej w ćwierćfinał. Orlowitz ocenia losowanie jako "trudne, ale wiedzieliśmy, iż tak będzie, choćby przy powiększonym składzie". Jest zadowolony z Holandii jako rywala z pierwszego koszyka, ale z niechęcią wspomina ewentualną konfrontację z Polską. - Wciąż noszę w sobie emocjonalne blizny po tym koszmarnie nudnym meczu z Polakami w 2018 roku i nie interesuje mnie rewanż - mówi.
Mowa o pojedynku tych drużyn na mundialu w Rosji, gdy Polacy wygrali 1:0. W końcówce obie drużyny prawie stanęły na boisku, bo wynik był dla nich korzystny. Biało-czerwoni cieszyli się z wygranej na otarcie łez po odpadnięciu z turnieju, niska przegrana dała zaś Japończykom awans z grupy. To była antyreklama futbolu na mistrzowskiej imprezie.
Dziennikarz "The Japan Times" ze ścieżki barażowej najbardziej chciałby wpaść na Albańczyków. - Mają najsłabszą ekipę, ale nie miałbym też nic przeciwko Ukrainie czy Szwecji jako pewnym rodzaju urozmaicenia. To świetne drużyny, a Japonia ma dobre relacje z oboma krajami.
Holender pewny swego
W Holandii, która jest faworytem grupy, panuje optymizm po losowaniu grup mundialu. Sander Janssen z redakcji Voetbal International uważa, iż zespół bez większych problemów powinien awansować do fazy play-off. - Na tych mistrzostwach świata jest tak wiele krajów, iż nie ma realnej możliwości wylosowania trudnej grupy. Japonia jest oczywiście całkiem niezła, ale Holandia powinna okazać się najlepsza.
Dziennikarz ze ścieżki barażowej najbardziej chciałby trafić na Albanię. - Albo na Szwecję. W lidze holenderskiej występowało wielu Szwedów, ale teraz ich reprezentacja nie jest tak mocna - wskazuje Janssen. A najtrudniejszy możliwy rywal? - Polska. Myślę, iż Holandia nie lubi się z nią mierzyć. Widzieliśmy, jak to wyglądało w eliminacjach. Mamy lepszą drużynę od Polaków, ale nie potrafiliśmy tego pokazać na boisku (w obu meczach padł remis 1:1 - przyp. red.), co jest dowodem na dobrą robotę wykonaną przez polskich piłkarzy.
Tunezja marzy o historycznym wyniku
Dla Tunezji, która potrafiła sprawić niespodziankę na ostatnich mistrzostwach świata wygraną z Francją, "polska" grupa będzie stanowić spore wyzwanie. Rayane Naffat, dziennikarz i założyciel serwisu NoussourTN, przyznaje: "Bardzo wymagająca grupa. Holandia i Japonia to doświadczone drużyny, dobre taktycznie i z dużą jakością w składzie".
Tunezyjczycy również mają swojego "wymarzonego" rywala z baraży: "Najbardziej chcielibyśmy trafić na Albanię. To dobrze zorganizowana drużyna, ale na papierze wydaje się mniej groźna od pozostałych". Naffat obawia się tego samego, co Japończycy: "Reprezentacją, z którą najchętniej bym się nie zmierzył, jest Polska. Robert Lewandowski prawdopodobnie zagra ostatni raz na mundialu. To może stanowić dodatkową motywację dla niego i jego kolegów z ekipy".
Inny głos ze środowiska tunezyjskiego to dziennikarz Tounes El Khadra. Wskazuje na aspekt geopolityczny - jego największym zmartwieniem nie jest bowiem Polska, a Ukraina. - Najbardziej nie chciałbym wpaść na Ukraińców. Z uwagi na obecną sytuację polityczną tym bardziej cały kraj będzie ich wspierał, dla nich występ na mistrzostwach ma wyjątkowe znaczenie. Wolałbym uniknąć takiego rywala.
Cel dla Tunezji na mundialu 2026? Naffat mówi wprost: "Awans do fazy pucharowej po raz pierwszy w historii. Potem wszystko jest możliwe, jeżeli inspirować się niesamowitym występem Maroka w 2022 roku". Marokańczycy trzy lata temu niespodziewanie zajęli czwarte miejsce. Kraje afrykańskie chciałyby za pół roku pójść tą drogą.
Mecze barażowe Polska - Albania i Ukraina - Szwecja odbędą się 26 marca. Pięć dni później finał baraży między zwycięzcami półfinałów. Mistrzostwa świata ruszają 11 czerwca w Meksyku, Kanadzie i USA, a potrwają do 19 lipca.

1 tydzień temu
!["Co on zrobił?". Kompromitacja niemieckiej gwiazdy [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693ed59c1379d8_01931952.jpg)






![29. sekunda i gol. Kuriozalne zachowanie rywali [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/693ec932474ad2_79088153.jpg)








![Pływali na maksa, walcząc o rekord Świdnicy [FOTO/WYNIKI]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/DSC_3459.jpg)