To już oficjalne, mistrz Europy zakończył karierę! Miał mocne oferty

7 godzin temu
Jeden z najbardziej doświadczonych i zasłużonych włoskich piłkarzy ostatnich kilkunastu lat oficjalnie kończy karierę! Alessandro Florenzi, bo to o nim mowa, od prawie dwóch miesięcy pozostawał bez klubu. Teraz podjął decyzję, by dać sobie już spokój z szukaniem i zawiesił buty na kołku, o czym poinformował w mediach społecznościowych w poruszającym poście.
Alessandro Florenzi to jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy, jacy w ostatnich latach występowali w Serie A. Najważniejszym klubem w jego karierze była AS Roma. To jej jest wychowankiem i to właśnie dla niej rozegrał aż 280 spotkań. Wydawało się, iż może zostać defensywną wersją Francesco Tottiego i spędzić całą karierę w jednym klubie. Tak się jednak nie stało. Pod koniec przygody z Rzymem był wypożyczany do Valencii, PSG i Milanu, aż w końcu ten ostatni wykupił go w 2022 roku definitywnie.


REKLAMA


Zobacz wideo Artur Szpilka miał wypadek samochodowy. "Zasnąłem za kierownicą"


Roma, PSG, Valencia, Milan. Bogata kariera Florenziego
Paradoksalnie to właśnie na wypożyczeniu w Milanie w okresie 2021/22 zdobył swoje jedyne mistrzostwo Włoch. Ostatnie lata to z kolei coraz gorsza dyspozycja, a przede wszystkim coraz więcej kłopotów zdrowotnych. Problemy z więzadłem krzyżowym zmarnowały mu choćby prawie cały poprzedni sezon w barwach "Rossonerich" (tylko 4 minuty w Serie A). Wisiała nad nim także sprawa o udział w nielegalnych zakładach bukmacherskich. Za udział w niej zawieszony na dziesięć miesięcy był Sandro Tonali z Newcastle.


Po sezonie Florenzi rozstał się z Milanem, a teraz w mediach społecznościowych ogłosił, iż to jego koniec przygody z piłką. Mistrz Europy z 2021 roku (49-krotny reprezentant Włoch) wrzucił bardzo emocjonalny post na Instagrama z filmikiem, na którym gra z młodymi dzieciakami, a także długim, wylewnym opisem, w której dziękuje on fanom, kolegom, trenerom oraz futbolowi.


Florenzi mówi "basta!". Wzruszający wpis
- Dziękuję Ci za wszystko przyjacielu. Nauczyłeś mnie kochać wszystkich fanów bez wyjątku. Każdy z was motywował mnie do poprawy. Chcę podziękować każdemu partnerowi, trenerowi, członkowi sztabu i kierownikowi. Dzień po dniu wasze wsparcie i profesjonalizm pozwoliły mi rozwijać się jako mężczyzna i piłkarz - napisał Florenzi.
- Dziękuję, iż zobaczyłeś coś wyjątkowego w tym małym chłopcu w środku pola 17 lat. (...) Wreszcie chcę podziękować wszystkim, którzy towarzyszyli mi w tej długiej podróży. Szczególnie wszystkim cichym osobom pracującym za kulisami. Każdy z was zostawił we mnie ślad. Jeszcze raz dziękuję przyjacielu. Dzisiaj się pożegnamy, ale zawsze będziesz częścią mnie - podsumował Włoch. Dziennikarz Nicolo Schira napisał, iż Florenzi miał oferty z Valencii, Sevilli oraz dwóch klubów tureckich. Wolał jednak dać sobie już spokój z piłką.
Idź do oryginalnego materiału