To miał być wielki rewanż Hurkacza! Pierwszy set trwał 76 minut

2 dni temu
Hubert Hurkacz chciał zrewanżować się Tommy'emu Paulowi za ubiegłoroczną porażkę w ćwierćfinale w Rzymie. Na tym samym etapie tegorocznego turnieju ponownie lepszy okazał się Amerykanin. Polskim kibicom pozostaje mieć nadzieję, iż Hurkaczowi nic nie doskwiera, gdyż w drugim secie często skracał wymiany.
W obecnym sezonie Hubert Hurkacz (31. ATP) tylko raz grał w półfinale. Było to przy okazji turnieju ATP 500 w Rotterdamie, gdzie przegrał z Carlosem Alcarazem (3. ATP) 4:6, 7:6(5), 3:6. W zawodach ATP 1000 w Rzymie już wyrównał najlepszy wynik, awansując do ćwierćfinału. Przed rokiem na tym etapie turnieju przegrał z Tommym Paulem (12. ATP) 5:7, 6:3, 3:6. W czwartek stanął przed szansą na rewanż za tamtą przegraną i awans do drugiego półfinału w tym roku.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Hubert Hurkacz nie zagra w półfinale turnieju w Rzymie
Chociaż Hubert Hurkacz i Tommy Paul słyną z silnego i dobrego serwisu, to w pierwszym secie nie był on przewagą żadnego z nich. Amerykanin trzykrotnie prowadził z przewagą przełamania, ale zawsze Polak odrabiał straty. Dość powiedzieć, iż w sumie w pierwszej partii było aż sześć przełamań na dwanaście rozegranych gemów. Paul prowadził 5:4, żeby przegrywać 6:5. Ostatecznie - a to niespodzianka - potrzebny był tie-break.
Ten był niczym oko za oko, ząb za ząb. Do stanu 4-3 nie było żadnego mini przełamania. Wtedy jednak Hubert Hurkacz popełnił podwójny błąd serwisowy i nie odrobił tej straty. Tym samym po 76 minutach wyrównanego, wyczerpującego pierwszego seta wygrał Tommy Paul 7:6(4).
Zobacz też: Aryna Sabalenka przerwała milczenie po klęsce w Rzymie


Niestety, coś ewidentnie doskwierało Hurkaczowi pod względem fizycznym w drugim secie. Od pewnego momentu Polak nie biegał na maksa do wszystkich piłek, skracał wymiany, a nakręcony Paul to wykorzystywał. Jedno przełamanie wystarczyło, żeby po 34 minutach Amerykanin prowadził już 5:2. Można stwierdzić, iż Hurkacz walczył nie tylko z rywalem, ale i własnymi problemami.


Hurkacz ratował się serwisem i skracaniem wymian, ale to nie wystarczyło na dobrze dysponowanego Paula. Ostatecznie przegrał po godzinie i 58 minutach 6:7(4), 3:6 i pozostaje mieć nadzieję, iż ewentualne problemy fizyczne gwałtownie przejdą i Hurkacz wróci do gry w Paryżu. Bo chociaż przegrał z Amerykaninem, to turniej w Rzymie może zaliczyć do udanych.
W półfinale turnieju ATP 1000 w Rzymie Tommy Paul zmierzy się z lepszym z pary Jannik Sinner - Casper Ruud (początek o godz. 19:00). W drugim półfinale wiadomo już, iż zagrają Carlos Alcaraz i Lorenzo Musetti.
Hubert Hurkacz - Tommy Paul 6:7(4), 3:6
Idź do oryginalnego materiału