Totalna klęska Rosjan w Paryżu. Tego nikt nie mógł przewidzieć

5 godzin temu
Do początku Roland Garros 2025 pozostało jeszcze parę dni, ale realizowane są kwalifikacje do turnieju głównego. W poniedziałek i wtorek odbyły się mecze pierwszej rundy. Na starcie stanęło aż ośmiu Rosjan, ale ich rywalizacja zakończyła się totalną klęską, o czym piszą tamtejsze media.
Wielkimi krokami zbliża się drugi tegoroczny turniej wielkoszlemowy - Roland Garros. Turniej główny rusza w niedzielę 25 maja, ale od poniedziałku realizowane są kwalifikacje. Jak zawsze bierze w nich udział 128 tenisistów, ale tylko 16 z nich zamelduje się w drabince kobiet i mężczyzn. We wtorek zakończyła się pierwsza runda zmagań. Doskonale w niej poradziły sobie reprezentantki Polski - Maja Chwalińska, Linda Klimovicova oraz Katarzyna Kawa. W komplecie zameldowały się w kolejnej rundzie.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy


Totalna klęska Rosjan w Paryżu. Już zrobiło się głośno
Zdecydowanie gorzej poradziły sobie reprezentantki oraz reprezentanci Rosji, grający oczywiście pod flagą neutralną. W kwalifikacjach wzięło udział ich ośmiu - dwóch tenisistów i sześć tenisistek - ale tylko jeden pojedynek zakończył się zwycięstwem. O klęsce swoich zawodników pisze tamtejszy portal Championat.
"Tylko jedna z ośmiu" - brzmi tytuł artykułu. Jedyną przedstawicielką Rosji, która zdołała wygrać swój mecz w pierwszej rundzie eliminacji była Oksana Selechmietjewa. 146. rakieta świata pokonała 6:3, 6:2 Japonkę Kyokę Okamurę. Na podkreślenie zasługuje rywalizacja Anastazji Zacharowej z Anauk Koevermans. Rosjanka przegrała 7:6(8), 5:7, 6:7(9) po pojedynku, który trwał trzy i pół godziny. W tie-breaku do 10 punktów Zacharowa zmarnowała piłkę meczową. Warto dodać, iż w trzecim secie zawodniczki tylko dwukrotnie utrzymały swój serwis.


Rosjanie ponieśli klęskę w kwalifikacjach, ale w turnieju głównym mogą liczyć przede wszystkim na Mirrę Andriejewą, która od lat mieszka we Francji. "Ona jest w formie, kocha Paryż, a Mirra dąży do czegoś więcej" - podkreśla profil Roland Garros. W ubiegłym roku nastolatka sensacyjnie dotarła do półfinału Roland Garros, w którym przegrała z Włoszką Jasmine Paolini. Andriejewa zdołała pokonać wtedy po drodze Arynę Sabalenkę.
Idź do oryginalnego materiału