Ta tragedia poruszyła całą Polskę. W poniedziałek (25 sierpnia) po godz. 11:00 na przydomowy ogródek w Krzycku Wielkim (woj. wielkopolskie) spadła awionetka. Natychmiast pojawił się ogień. Po ugaszeniu pożaru strażacy znaleźli zwęglone ciała dwóch mężczyzn. Jednym z nich był Jakub Pracharczyk, młociarz Skry Warszawa, reprezentant Polski.
REKLAMA
Zobacz wideo Natalia Bukowiecka mistrzynią Polski w biegu na 200 metrów. "Nie zmęczyłam się tak bardzo"
Trzaskowski reaguje na śmierć sportowca
"Bardzo smutna wiadomość. W wieku zaledwie 20 lat tragicznie zginął w wypadku awionetki Jakub Pracharczyk - młody zawodnik stołecznej Skry w rzucie młotem, stypendysta sportowy miasta stołecznego Warszawy. Jeszcze niedawno zdobył wicemistrzostwo Polski do lat 23, miał też za sobą starty z orzełkiem na piersi na imprezach międzynarodowych. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny" - napisał Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych.
Prezydenta Warszawy, podobnie jak wielu Polaków, poruszył dramat, który rozegrał się Krzycku Wielkim. Jeszcze w sobotę kibice lekkoatletyki mogli oglądać 20-latka podczas seniorskich mistrzostw kraju, które odbyły się w Bydgoszczy.
W poprzednim sezonie reprezentował Polskę podczas światowego czempionatu do lat 20 w Limie. W trakcie kariery poza tegorocznym sukcesem w kategorii U23 stawał na podium w mistrzostwach Polski U20 oraz U18.
Nieoficjalne informacje ws. wypadku
Na miejscu wypadku pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora oraz przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Jak wynika z informacji przekazanych przez portal regionalny elka.pl, samolot przyleciał z Poznania do Leszna. Do wypadku doszło w czasie powrotu.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU