Piątek 6 czerwca był ważnym dniem dla reprezentacji Polski i to z kilku powodów. Przede wszystkim po raz ostatni w jej barwach zagrał Kamil Grosicki, który dostał pożegnalne pół godziny. Poza tym była to też generalna próba przed kluczowym meczem eliminacji mistrzostw świata z Finlandią. Michał Probierz miał ostatnią okazję, by przetestować ustawienia i schematy przed wyjazdem do Helsinek. Rywal najmocniejszy nie był, ale w sumie do dwa lata tamu przegraliśmy z tymże rywalem, więc może nie należało zbytnio narzekać.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia bez Goncalo Feio! Kędzierski: To wyklucza, taki facet nigdy nie powinien prowadzić klubu
Powinna być impreza, a na boisku przypominało to stypę
Mieliśmy nadzieję, iż Polacy postawią w tym spotkaniu na ofensywny futbol. Niezbyt mocny przeciwnik, mecz towarzyski, pożegnanie Grosickiego. Teoretycznie nic tylko się trochę zabawić i dać kibicom nieco radości. Nic z tego. Mecz przez większość czasu miał bardzo ślamazarne tempo. Nasza kadra nie wykazywała przesadnej ochoty do faktycznego rozbicia Mołdawian, a ci z kolei poza sporadycznymi kontrami też za wiele nie potrafili. Choć to Matty Cash strzelił na 1:0, wiele osób zgodnie stwierdziło, iż w pierwszej połowie, a może i choćby w całym meczu, naszym najlepszym graczem był kończący grę w kadrze Kamil Grosicki. Stwierdził tak choćby były reprezentant Wojciech Kowalczyk.
Wojciech Kowalczyk ostro o kadrze. Wyróżnił tylko jednego
W programie poświęconym temu spotkaniu na Kanale Zero na YouTube były piłkarz m.in. Realu Betis nie miał dla reprezentacji litości. Stwierdził wręcz, iż gdy kariera reprezentacyjna Grosickiego się skończyła, to mecz też. Gol na 2:0 Bartosza Slisza nic tu nie zmienia. - Powinien dostać 70-75 minut. To był jedyny piłkarz z umiejętnościami, któremu się chciało. Wiadomo, jaki to był mecz dla Kamila. Te 30 minut i szpaler... zróbcie to w 75. minucie, bo tak naprawdę po zejściu Kamila ten mecz się skończył. Druga połowa to, powiedzmy sobie szczerze, do gola na 2:0, niezłe badziewie - ocenił Kowalczyk.
Zobacz też: Tak Cash "pożegnał" Grosickiego. Wyjątkowa chwila na Stadionie Śląskim.
Teraz przed Polską mecz z Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Zaplanowano go na wtorek 10 czerwca na godzinę 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.