Typowanie redakcyjne KSW 113. Bartosiński czy Tulshaev? Pawlak czy Zerhouni? AJ czy Lisek?

11 godzin temu

Zapraszamy na trzysta czterdziestą siódmą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki gali XTB KSW 113, która odbędzie się w Atlas Arenie. Czeka nas tam kilka ciekawych pojedynków, w tym dwie walki mistrzowskie, „freak fight” i powrót żywej legendy organizacji.

Adrian Bartosiński (16-1) vs. Muslim Tulshaev (14-3) – o pas wagi półśredniej

Oskar Szymański: W walce wieczoru gali KSW 113 zmierzą się Adrian Bartosiński oraz Muslim Tulshaev. Na szali tego starcia znajdzie się pas wagi półśredniej polskiej organizacji. Dla zawodnika z Łodzi będzie to szansa na czwartą udaną obronę pasa mistrzowskiego kategorii do 77 kilogramów.

Adrian Bartosiński powróci po absolutnej wojnie z Andrzejem Grzebykiem podczas KSW 105 w Gliwicach. „Bartos” zerwał biceps już w pierwszej rundzie walki wieczoru kwietniowego wydarzenia, a mimo to był w stanie przewalczyć pełen dystans i zwyciężyć tę walkę. Oczywiście mistrz musiał przetrwać w tym starciu trudne chwile, ale w ogólnym rozrachunku wygrał ten pojedynek względnie pewnie.

Tulshaev – identycznie jak Adrian – powróci do zmagań po walce z „Double Champem”. Ich pojedynek uświetnił galę KSW 110 w Rzeszowie i podobnie, jak poprzednio wspomniane zestawienie, było kapitalnym widowiskiem. Trwało ono natomiast niespełna jedną rundę, w której padło od groma ciosów. Ostatecznie Muslim trafił kolanem, którym naruszył Andrzeja i dokończył dzieła zniszczenia już pięściami. W ogólnym rozrachunku jest niepokonany w organizacji KSW, a jego bilans wynosi 4-0.

Muslim to przede wszystkim stójkowicz. Pomimo tego, iż na swoim koncie ma więcej poddań, to jego gra opiera się w tej chwili w znakomitej większości na stójce. Wykorzystuje swój kapitalny, jak na dywizję półśrednią zasięg oraz wzrost. Atakuje długimi ciosami i kopnięciami. W parterze jest nieprzewidywalny, ale raczej nie należy do zawodników, którzy dążą do walki na chwyty.

Bartosiński to silny jak tur zawodnik MMA. Jest w stanie nokautować, jak ze Szczepaniakiem lub poddawać, jak z Michaliszynem czy Grzebykiem w ich pierwszej walce. Natomiast nie trudno zauważyć, iż jego zapasy oraz parter są coraz to mocniejsze z biegiem czasu, pomimo iż ma na koncie więcej nokautów niż poddań w zawodowej karierze. Jest to odwrotność w porównaniu do Tulshaeva.

Kto wygra?

Porównując style obydwu zawodników, wydaje mi się, iż Bartosiński będzie w stanie obalać Czeczena, który nie będzie mógł rozwinąc skrzydeł z powodu zagrożenia zapaśniczego ze strony reprezentanta Octopus Łódź. Muslim będzie z pewnościa groźny w pierwszej rundzie, ale później „Bzik” przejmie stery tej walki w 100 procentach i podda Tulshaeva.
TYP: Adrian Bartosiński przez poddanie w trzeciej rundzie.

Adrian Bartosiński: Oskar Sz, Jakub, Mateusz, Jan, Bartosz, Oskar W

Muslim Tulshaev:

Paweł Pawlak (24-4-1) vs. Laïd Zerhouni (15-9, 1 N/C) – o pas wagi średniej

Mateusz Paczkowski: Wielka walka mistrza wagi średniej. Paweł Pawlak wraca po długiej przerwie i to wraca na swoją ziemię. Choć wszystkim marzyło się inne zestawienie z jego udziałem to jednak musimy cieszyć się tym, bo nam podano na tacy. A podano danie bardzo gorące. Bo Laid Zerhouni będzie w tej walce najprawdopodobniej w gorącej wodzie kąpany. Będzie starał się znokautować mistrza w pierwszej i drugiej rundzie a potem opadnie z sił. Co prawda nie wiadomo jak z formą Pawlaka, to jednak walczy on jak profesor k stawiam, iż pewnie wypunktuje przeciwnika, choć i poddanie mnie nie zaskoczy.
Mój typ: Paweł Pawlak przez decyzję.

Paweł Pawlak: Mateusz, Oskar W, Bartosz, Oskar Sz

Laïd Zerhouni: Jan, Jakub

Michal Martínek (12-6) vs. Artur Szpilka (4-1)

Michal Martínek: Jakub, Oskar W, Bartosz, Mateusz, Jan

Artur Szpilka : Oskar Sz

Adam „AJ” Josef vs. Piotr Lisek

Bartosz Cieśla: Po dłuższej przerwie będziemy mieć w KSW coś w charakterze freak fightu. Obaj zawodnicy przedstawiają oczywiście sportowe wartości, ale nie ma wątpliwości, iż pojedynek zestawiono bardziej ze względu na jego medialny charakter.

W okrągłej klatce KSW wystąpi popularny influencer zajmujący się treściami sportowymi. „AJ” promuje przede wszystkim sporty siłowe i sylwetkowe. Lisek to z kolei wybitny lekkoatleta, m.in. były mistrz świata w skoku o tyczce i jedyny Polak, który w tej konkurencji złamał granicę sześciu metrów.,

Obaj zawodnicy mają już za sobą debiut w walkach tyle, iż na scenie freak fightowej. Większe doświadczenie ma Josef, który w klatce walczył już czterokrotnie. Były to co prawda głównie pojedynki kickbokserskie (+jeden na zasadach boksu). Lisek stoczył za to jedną walkę, ale trzeba przyznać, iż Daro Lew nie postawił mu zbyt wysoko poprzeczki.

Starcie odbędzie się na dystansie trzech 3-minutowych rund. Faworytem bukmacherów jest AJ i również skłaniam się ku typowaniu jego jako triumfatora. Liczę na agresywny styl walki z jego strony i narzucanie mocnego tempa. Nie skreślam jednak Liska jako wybitny sportowiec ma odpowiedni atletyzm i koordynację, aby pokazywać się z dobrej strony również w sportach walki.

Spodziewam się w tej walce sporo chaosu i szybkich wymian. Liczę, iż Panowie dają całkiem niezłe show w klatce. W przypadku takich zawodników żadne rozstrzygnięcie nie będzie jakimś większym szokiem, ale stawiam na wygraną przed czasem AJ-a. TYP: Adam „AJ” Josef przez TKO w 2. rundzie

Adam „AJ” Josef: Bartosz, Mateusz, Jan, Oskar W, Jakub, Oskar Sz

Piotr Lisek: