We Włoszech aż huczy przed półfinałem MŚ. Tak nazwali Polaków

4 godzin temu
"Staną wielcy, godni siebie i odwieczni rywale", "Okazja do rewanżu", "Przedwczesny finał" - to tylko niektóre ze słów włoskich mediów przed półfinałem mistrzostw świata: Polska - Włochy (sobota, godz. 12.30, relacja na żywo na Sport.pl).
Już tylko dwie drużyny są niepokonane na mistrzostwach świata siatkarzy rozgrywanych na Filipinach. Są to reprezentacja Polski oraz sensacyjnie Bułgaria. Być może zmieni się to po sobotnich półfinałach. Bułgarzy zmierzą się z inną wielką rewelacją imprezy - Czechami, a Biało-Czerwoni zagrają z obrońcami tytułu - Włochami.


REKLAMA


Zobacz wideo "Celem chłopaków jest złoto". Mateusz Bieniek o mistrzostwach świata siatkarzy


Włoskie media piszą o wielkim rewanżu na Polakach
Włochy i Polska, dwaj zagorzali rywale w siatkówce, zmierzą się w półfinale mistrzostw świata - to tytuł z "La Republlica".
"Porażka Polaków u siebie w finale Mistrzostw Świata 2022 zapoczątkowała rywalizację, która trwała również podczas mistrzostw Europy 2023 i finale Ligi Narodów 2025. W sobotę jej kolejny akt. To przedwczesny finał. Naprzeciwko siebie, dodał, staną wielcy, godni siebie i odwieczni rywale - dodaje dziennikarz.
"La Gazzetta dello Sport" dodaje, iż będzie to wznowiony półfinał i rewanż za 2022 rok.
"W sobotę poziom jeszcze się podniesie, bo naprzeciwko stanie Polska trenera Nikoli Grbica, główny kandydat do końcowego zwycięstwa, która w ćwierćfinale pokonała Turcję 3:0. Dla Polaków, którzy są numerem 1 w rankingu FIVB, to okazja do rewanżu po porażce w finale mundialu w 2022 r. Mecz Polska - Włochy to wielki klasyk siatkówki" - pisze La Gazzetta dello Sport" cytowana przez Przegląd Sportowy Onet.


Tymczasem włoska wersja kanału Sky Sports skupia się tylko na swoim zespole. Cytuje słowa trenera De Giorgiego.
"Duch zespołowy, który w nas panuje, gdy dążymy do znalezienia równowagi i integracji, jest niezwykły. Kiedy mówię, iż ta drużyna jest wyjątkowa, mam na myśli właśnie to. Mają wyjątkową umiejętność integracji, włączania i pomagania swoim kolegom z drużyny. Wiele sytuacji pokazuje, iż jest to jedna ze szczególnych cech tej grupy. Nowi zawodnicy od razu czują się częścią projektu, który trwa od kilku lat - przyznał De Giorgi.
„Polska? Nie martw się, nie ma drużyn nie do pokonania" - nawołuje w tytule Tuttosport. "W sobotę Włosi będę potrzebować kolejnego bardzo dobrego występu, by awansować do finału". Zwracają też uwagę na dwóch siatkarzy Russo i Balaso. "Muszą być wartościowi. Mają swoje zadanie do wykonania i przeciwko Polsce będą bardzo potrzebni. Będziemy potrzebować libero, oddanego poświęceniu i cierpieniu i środkowego, który zaprowadzi porządek w tej formacji.
On też cytuje trenera Włochów.


- Polska to drużyna z dobrymi siatkarzami, prawie wszystkimi. To mecze, w których można zacząć od pomysłu, ale potem trzeba zobaczyć, jak skuteczna jest taktyka i gwałtownie ją zmienić, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Oni też będą mieli strategię, ale my chcemy być jak najbardziej zrównoważeni, więc jeżeli nas w czymś zablokują, nie przestaniemy grać. Prawie na pewno będą momenty, w których Polska sprawi nam problemy, więc umiejętność adaptacji do różnych sytuacji staje się kluczowa. To nie jest drużyna, przeciwko której można grać tylko siłą, ale taka, w której trzeba być „mądrym" - dodał De Giorgi.
Zobacz także: Mamy głos z kadry. Oto najnowsze informacje ws. stanu zdrowia gwiazdy kadry
Początek meczu Polska - Włochy w sobotę, 27 września o godz. 12.30 czasu polskiego. Zapraszamy Państwa na relację na żywo z tego pojedynku na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.


Drugi półfinał: Czechy - Bułgaria rozpocznie się o godz. 8.30.
Idź do oryginalnego materiału