Wielki triumf Kyliana Mbappe! Kosmiczne pieniądze dla piłkarza Realu

2 godzin temu
Wygląda na to, iż saga sądowa na linii Kylian Mbappe - Paris Saint-Germain dobiega końca. Francuski sąd pracy po kilku tygodniach obrad orzekł na korzyść piłkarza Realu Madryt w sporze z byłym klubem. Wyrok nie pozostało prawomocny, gdyż PSG może jeszcze złożyć odwołanie do sądu apelacyjnego. Mimo to Mbappe należą się grube miliony.
16 listopada odbyła się kolejna rozprawa pomiędzy prawnikami Kyliana Mbappe a przedstawicielami Paris-Saint Germain. Kapitan reprezentacji Francji domagał się od byłego klubu 263 milionów euro, zaś PSG... 440 milionów, zarzucając piłkarzowi działanie w złej wierze.


REKLAMA


Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii


Obrońcy Mbappe stwierdzili, iż paryski klub stosuje "bandyckie metody", którymi zastraszano zawodnika Realu Madryt, co miało stanowić wystarczającą podstawę do domagania się ponad 200 milionów euro.
Tydzień temu przegrał, dziś triumfował
9 grudnia sąd oddalił wniosek piłkarza, który domagał się zajęcia 55 milionów euro ze środków byłego klubu. We wtorek jednak sąd pracy zajął swoje stanowisko i orzekł na korzyść Kyliana Mbappe. Kwota, której domagało się PSG została oddalona, zaś sędziowie stwierdzili, iż klub nie zapłacił pensji za okres trzech miesięcy, tzw. "premii etycznej" oraz premii za podpisanie kontraktu.
Tym samym kapitan "Les Bleus" odzyska 55 milionów euro oraz bonusy, które należały mu się za podpisanie ostatniej umowy z paryskim klubem w okresie 2023/24. Sąd nakazał wypłatę łącznie 61 milionów euro na konto napastnika.


- Jesteśmy usatysfakcjonowani wyrokiem. Tego należało się spodziewać, kiedy nie płacisz wynagrodzenia - powiedział prawnik piłkarza Frederique Cassereau.


Prawnicy PSG twierdzą, iż piłkarz ukrył zamiar nieprzedłużania umowy o kolejne lata i wyrządził nieodwracalną szkodę w finansach klubu. Dodatkowo przedstawili dowód, w którym zawodnik potwierdził porozumienie z Nasserem Al-Khelaifim, na mocy którego miał zrezygnować z pieniędzy od PSG. Czterech sędziów rozstrzygających od dawna toczący się spór orzekło jednak na korzyść gwiazdy Realu Madryt.
To nie koniec sporu?
To orzeczenie nie zamyka sprawy pomiędzy kapitanem reprezentacji Francji a triumfatorem Ligi Mistrzów z sezonu 2024/25. PSG może odwołać się od decyzji sądu, co z pewnością uczyni. Na ten moment jednak Mbappe jest na wygranej pozycji i zamierza odzyskać 100% pieniędzy, które nie zostały mu wypłacone.


Postępowanie będzie miało swoją kontynuację w przyszłym roku, aż do wyczerpania przez obie strony wszystkich dostępnych dróg prawnych.
Idź do oryginalnego materiału