Włosi wyłożyli karty na stół ws. Świątek. "Nieakceptowalna forma"

5 godzin temu
"Włoskie podniebienia mogą nie podzielić wyboru Polki", "Kuchnia z koszmaru" - czytamy we włoskich mediach na temat ulubionego dania Igi Świątek. Polka po wygranym meczu z Danielle Collins zdradziła, iż zamierza zjeść makaron z truskawkami, co wywołało niemałe zamieszanie. Wielu Włochów nie podziela upodobań kulinarnych naszej tenisistki.
Iga Świątek pokonała Danielle Collins 6:2, 6:3 i awansowała do czwartej rundy Wimbledonu. Po meczu została zapytana o to, co zamierza zjeść na kolację. - Mam swoje ulubione danie, jadłam je w dzieciństwie. To makaron z truskawkami, do tego z jogurtem. Powinniście spróbować, to jest świetne - odpowiedziała. Wątek makaronu z truskawkami pojawił się również na konferencji prasowej.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!


Włosi reagują na makaron z truskawkami Igi Świątek. "Nieakceptowalna forma"
Tego samego dnia wieczorem Świątek opublikowała na Instagramie zdjęcie wspomnianego dania z dopiskiem "Dawajcie ludzie, to polski specjał". Preferencje Polki mocno zdziwiły wielu, ale w szczególności nie dowierzali Włosi, u których makaron jest szczególnie ważnym elementem kuchni. Zwrócili także przy tym uwagę na tradycję jedzenia truskawek na Wimbledonie.


"Strawberry Fields Forever", piosenka Beatlesów, jest hymnem dla Anglików, którzy od lat, jak zawsze wierni tradycji, pochłaniają truskawki tonami na Wimbledonie. Iga Świątek mocno zdziwiła kibiców, umieszczając ich ulubiony owoc w "nieakceptowalnej" formie" - czytamy w "Corriere dello Sport". Dziennikarze dodali, iż danie Polki "wprawiło publiczność w osłupienie". "Kuchnia z koszmaru" - dodaje wprost agencja Adnkronos.
"Hawajska pizza jest zbyt heretycka, aby uznać ją za element włoskiej kuchni. Być może jednak od dzisiaj dyskusja o pizzy zostanie na chwilę odłożona na bok, a w centrum uwagi znajdzie się inny kulinarny temat: makaron z truskawkami Igi Świątek" - czytamy na portalu UbiTennis. Dziennikarze później dodali, iż "włoskie podniebienia mogą nie podzielić wyboru Polki". "Libero Quotidiano" z kolei stwierdziło, iż danie Świątek wywołało ogromne zamieszanie w mediach społecznościowych, gdzie część broniła makaronu z truskawkami, a inni (w szczególności Włosi) krytykowali tego typu połączenie.


Teraz Iga Świątek skupia się przede wszystkim na meczu czwartej rundy Wimbledonu. W nim zmierzy się z Clarą Tauson. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek około godziny 17:00.
Idź do oryginalnego materiału