WTA ogłasza ws. Igi Świątek. "Jest potwierdzenie"

1 dzień temu
"Oto najnowsze potwierdzenie - Świątek znów jest w niebezpiecznej formie" - tak oficjalna strona WTA pisze o pierwszym występie polskiej tenisistki po triumfie w Wimbledonie. Trzecia rakieta świata wygrała z Chinką Hanyu Guo 6:3, 6:1.
Z lekką dozą niepewności można było podchodzić do pierwszego meczu Igi Świątek po triumfie w Wimbledonie, ale duże emocje i dwutygodniowa przerwa od gry nie miała wpływu na dyspozycję Polki. W drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Montrealu pokonała 6:3, 6:1 Chinkę Hanyu Guo. "Najnowsze potwierdzenie - Świątek znów jest w niebezpiecznej formie" - tak oficjalna strona WTA napisała o pierwszym występie polskiej tenisistki.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek czy Aryna Sabalenka? Kibice w Londynie zdecydowali...


Tak WTA nazwało Świątek. "Sytuacja może się niedługo zmienić"
Mimo iż starcie Świątek z Guo nie miało większej historii, to WTA poświęciło Polce cały artykuł, aby podkreślić jej niezwykłe osiągnięcia w ostatnim czasie. "Niech to zostanie zapisane, iż wygrywając cztery pierwsze gemy, Świątek doprowadziła swój imponujący wynik do 24 wygranych gemów z rzędu. Jak to możliwe? Wygrała dwa ostatnie gemy pierwszego seta w półfinale Wimbledonu przeciwko Belindzie Bencic, zanim zakończyła drugiego seta wynikiem 6:0. A potem rozegrała perfekcyjne 6:0, 6:0 przeciwko Amandzie Anisimovej w finale" - czytamy.


Ponadto Świątek wygrała swój 63. kolejny mecz otwarcia w cyklu WTA Tour. "To nie zdarzyło się od czasu, gdy Monica Seles wygrała 64 mecze z rzędu w latach 1990–1996" - dodaje oficjalna strona kobiecych rozgrywek, podkreślając regularność 24-latki. Jej bilans z zawodniczkami spoza pierwszej 200. rankingu wynosi w tej chwili 21-1. "Jak można było się spodziewać, Guo nie była w stanie dorównać Świątek."


Dotychczas kanadyjska ziemia nie była zbyt szczęśliwa dla Igi Świątek. Jej najlepszy występ miał miejsce dwa lata temu w półfinale w Montrealu. Przegrała tam z późniejszą mistrzynią Jessicą Pegulą. "Canadian Open [naprzemiennie Toronto i Montreal - red.] oraz Cincinnati to jedyne dwa turnieje WTA 1000, w których Świątek nie dotarła do finału. Sądząc po ostatnich wynikach, sytuacja ta może się niedługo zmienić" - podsumowują.
Idź do oryginalnego materiału