Wystartował w rajdzie ERC bez prawa jazdy. Prawie do końca nikt nie zauważył

rallyandrace.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Wystartował w rajdzie ERC bez prawa jazdy. Prawie do końca nikt nie zauważył


To wydarzenie z pewnością przejdzie do historii rajdów, choć wielu chciałoby, aby nigdy nie wyszło na światło dzienne. Podczas Rajdu Sierra Morena, rundy Rajdowych Mistrzostw Europy, jeden z uczestników został zdyskwalifikowany za… brak prawa jazdy. I co najciekawsze – zdołał dojechać prawie do końca, zanim ktokolwiek to zauważył.

Bohaterem tej nietypowej sytuacji jest 16-letni Turek Can Alakoç. Mimo młodego wieku i braku dokumentu uprawniającego do prowadzenia samochodu, wystartował w hiszpańskim rajdzie u boku łotewskiego pilota Ivo Pūkisa. Razem stanowili załogę samochodu z numerem 75.

Sprawa wyszła na jaw dopiero na serwisie w połowie niedzielnego etapu. Po 10 z 13 zaplanowanych odcinków specjalnych załoga Renault Clio Rally5 zajmowała pierwsze miejsce w klasie RC5, z przewagą prawie 15 minut przed rywalami.

Wtedy jednak przed oblicze zespołu sędziowskiego wezwano zarówno Alakoça, jak i Pūkisa, a także przedstawiciela zespołu Uldisa Briedisa oraz członka ekipy Oscara Varelę. Wszyscy zostali przesłuchani w związku z nieprawidłowościami w dokumentacji zawodnika.

Pūkis przeprosił za zaistniałą sytuację i tłumaczył, iż sądził, iż prawo jazdy nie jest wymagane, ponieważ Rajd Sierra Morena jest jednocześnie rundą hiszpańskich mistrzostw krajowych. Jak podkreślił, on i jego młodszy kolega wcześniej brali już udział w krajowych rajdach – między innymi w fińskich mistrzostwach, gdzie Alakoç wystartował w Rajdzie Kuopio, Arctic Rally Finland i Rajdzie Savonlinna w marcu tego roku.

Sędziowie nie mieli jednak wątpliwości: udział w rajdzie bez ważnego prawa jazdy to rażące naruszenie przepisów, niezależnie od poziomu zawodów. Brak dokumentu został uznany za wystarczający powód do natychmiastowej dyskwalifikacji zawodnika.

Cała sytuacja budzi sporo pytań – jak to możliwe, iż organizatorzy dopuścili do startu kierowcę bez prawa jazdy? Czy nikt nie sprawdził dokumentów przed rajdem? To przypadek, który może wywołać poważne konsekwencje organizacyjne – nie tylko dla zespołu Alakoça, ale również dla promotorów serii, którzy będą musieli wyciągnąć wnioski, by podobna sytuacja nigdy się nie powtórzyła.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału