Za to wyrzucili Zmarzlika na koniec kolejki. Polacy w Grand Prix mogą mniej

4 godzin temu
Bartosz Zmarzlik wygrał sprint przed rundą Grand Prix Niemiec w Landshut, ale nie wybierał numeru startowego jako pierwszy. Organizatorzy stwierdzili, iż się spóźnił i wyrzucili go na koniec kolejki, choć w przeszłości, w takich sytuacjach podejmowano różne decyzje. Często przymykano na to oko. Raz jeszcze okazało się, iż Polacy w GP mogą mniej. Inna sprawa, iż Zmarzlikowi całe to zamieszanie pomogło. Swoją jazdą na torze pokazał, iż w nosie ma wszystkie te gierki przy "zielonym stoliku".
Idź do oryginalnego materiału