Choć Mike Tobin zawodowo ze sportem ma kilka wspólnego, jest korespondentem amerykańskiej stacji Fox News i jeździ do państw ogarniętych wojną (Ukraina, Palestyna, Afganistan, Irak), jego dużą pasją jest himalaizm. O dziennikarzu zrobiło się niedawno bardzo głośno z powodu wyczynu, jakim było wejście na szczyt Mount Everest. Podobnej sztuki niespełna dwa tygodnie temu dokonała także zaledwie 19-letnia polska influencerka Zoja Skubis. jeżeli jednak chodzi o Tobina, jego ekspedycja miała dodatkowy cel.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Gortat o kolejnej edycji Wielki Mecz Gortat Team vs NATO Team. "Pojawi się wiele gwiazd i zobaczymy mocny pojedynek"
Amerykanin wszedł na najwyższy szczyt świata i zrobił to
Gdy Amerykanin stanął już na "wierzchołku świata", wykorzystał tę wyjątkową okazję do wykonania pewnego symbolu. Jego towarzysze nagrali moment, w którym Tobin wykonuje 22 pompki na szczycie Mount Everest. Wybór tego ćwiczenia nie był oczywiście przypadkowy. To tzw. "22 Pushup Challenge", akcja społeczna utworzona w 2011 roku przez amerykańskiego weterana wojennego Andrew Nguyena. Miała ona zwrócić uwagę społeczności na problem samobójstw wśród byłych żołnierzy, którzy po opuszczeniu armii nierzadko nie potrafią odnaleźć się w normalnym życiu np. z uwagi na zespół stresu pourazowego (PTSD).
Tobin tłumaczy swoje motywy
Swego czasu "22 Pushup Challenge" wykonywały takie osoby jak słynny aktor i wrestler Dwayne Johnson czy aktor Chris Pratt. Dziennikarz Fox News postanowił dołączyć do akcji, a przy okazji nadać jej dużego rozmachu. Po zejściu z Mount Everest i bezpiecznym powrocie do bazy Tobin w rozmowie ze swoją stacją dokładnie objaśnił swoje motywy.
- To był dodatek do mojej wspinaczki. Widzieliśmy już, jak ludzie na różne sposoby próbowali zwrócić uwagę na samobójstwa weteranów wojennych, choćby poprzez "22 Pushup Challenge". Mam nadzieję, iż jakiś zagubiony gość, który patrzył na samobójstwo jak na rozwiązanie swoich problemów, zobaczył, iż ktoś poświęcił czas oraz wysiłek w zrobienie tego gestu, dzięki czemu pomyśli jeszcze raz, zanim zrobi sobie krzywdę - powiedział Tobin.