Cellfast Wilki Krosno przewodzą w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi, jako jedyny niepokonany zespół rozgrywek. Drużyna Piotra Świderskiego wygrała wszystkie dotychczasowe mecze i z kompletem sześciu punktów lideruje w wyścigu o awans do PGE Ekstraligi. Co istotne, zespół z Podkarpacia osiągnął to mimo braku jednego ze swoich kluczowych zawodników – Mathiasa Pollestada.
Norweg przed sezonem doznał kontuzji pleców podczas treningów i przez ponad miesiąc nie mógł rywalizować na torze. W jego miejsce do składu został wprowadzony William Drejer, uznawany za jeden z największych talentów duńskiego speedwaya. 20-latek zanotował udany debiut w Ostrowie Wielkopolskim, zdobywając 7 punktów i 2 bonusy. W kolejnych meczach w Krośnie zapisał na swoim koncie 2 i 5 „oczek”, a po trzech rundach osiągnął średnią 1.214 pkt/bieg.
Teraz jednak do jazdy wraca Mathias Pollestad. We wtorek po raz pierwszy od urazu pojawił się na torze – odbył trening w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie szykuje się również do startów w barwach Perłowa Przystań Stal Gorzów w rozgrywkach U24 Ekstraligi. W swoim jedynym meczu młodzieżowy zespół Gorzowian przegrał 36:53 z Falubazem Zielona Góra. Kolejne spotkanie odbędzie się we wtorek – do Gorzowa zawita Kronos II Włókniarz Częstochowa.
Powrót Pollestada do pełnej dyspozycji może oznaczać koniec startów dla Drejera, przynajmniej w podstawowym składzie Wilków. Duńczyk może jednak pojawić się pod numerem rezerwowym, co daje sztabowi szkoleniowemu pewną elastyczność. Biorąc jednak pod uwagę wysoką formę dotychczasowych seniorów, o miejsce w składzie będzie bardzo trudno.
Mathias Pollestad – Cellfast Wilki Krosno
Mathias Pollestad
