Znamy potencjalną rywalkę Igi Świątek! Sceny na korcie, wpadła w furię

6 godzin temu
Jasmine Paolini czeka na Igę Świątek lub Jekaterinę Aleksandrową! Rozstawiona z nr 2 Włoszka w bardzo dobrym stylu pokonała Beatriz Haddad Maię 7:5, 6: i awansowała do półfinału turnieju WTA 500 w Bad Homburg. Brazylijka sama jest sobie winna, bo katastrofalne w skutkach okazały się dla niej podwójne błędy serwisowe w najgorszych momentach. Jeden z nich kosztował ją choćby małe załamanie nerwowe.
Polscy kibice czekali na ćwierćfinałowe starcie Igi Świątek z Jekateriną Aleksandrową w Bad Homburg. Jednak zanim nasza reprezentantka wraz z Rosjanką mogły wyjść na kort, swój mecz do rozegrania miały Beatriz Haddad Maia oraz Jasmine Paolini. Z punktu widzenia Polki było to istotne spotkanie, bowiem to ono wyłaniało półfinałową rywalkę dla Świątek (lub Aleksandrowej). Z perspektywy czysto sportowej także zanosiło się, iż będzie na co popatrzeć.


REKLAMA


Zobacz wideo Maria Andrejczyk: Sport jest kojarzony z rozrywką męską, brutalnością


Haddad Maia i Paolini wiedzą, o co chodzi w grze na trawie
Oto bowiem stanęły naprzeciwko siebie dwie tenisistki, które sporo o grze na trawie wiedzą. Haddad Maia zdobyła na tej nawierzchni dwa ze swoich czterech tytułów w cyklu WTA. Tego roku nie zaczęła na niej co prawda za dobrze, odpadając w II rundzie w Londynie i w I w Nottingham. Niemniej już w Bad Homburg ograła choćby Elinę Switolinę. Paolini natomiast to przede wszystkim finalistka ubiegłorocznego Wimbledonu. W drodze do ćwierćfinału w Bad Homburg ograła po dwóch tiebreakach Kanadyjkę Leylah Fernandez (w I rundzie miała wolny los jako rozstawiona z "2").


Haddad Maia popełniła głupi błąd i oszalała z wściekłości. Jej mina mówiła wszystko
Pierwszy set długo nie porywał. Obie zawodniczki grały niby solidnie, ale niewymuszonych błędów nie brakowało (łącznie aż 36 w tej partii). Gorzej wyszła na tym Haddad Maia, bo to ona dała się przełamać na 4:3 i znalazła się na dobrej drodze do porażki w secie. Jego końcówka nie była jednak wcale taka oczywista. Paolini nie miała przez dłuższy czas kłopotów przy własnym serwisie, aż tu nagle gdy przyszło serwować na seta, kompletnie jej się to podanie posypało. Dwa mocne returny Brazylijki, podwójny błąd serwisowy i nagle trzy breakpointy. Włoszka nie dała rady się wybronić i w paskudnym momencie dała się przełamać.
Problem Haddad Mai polegał na tym, iż po chwili... ona zrobiła dokładnie to samo. Straciła podanie na 5:6, a w dodatku przy breakpoincie popełniła podwójny błąd serwisowy. Strasznie się przez to zdenerwowała, bo gdy zasiadła na ławce zaczęła wściekle walić się pięścią w kolano, a jej wyraz twarzy sugerował, jakby część jej duszy właśnie uleciała. Paolini dobiła ją w kolejnym gemie i wygrała seta 7:5.


Popełnij błąd raz, zdarza się. Ale zrób to samo po raz drugi w identycznej sytuacji...
Cokolwiek zaszło w głowie Brazylijki w końcówce pierwszej partii, nie do końca zostało przywrócone do porządku w trakcie przerwy. Haddad Maia zaczęła drugiego seta od utraty podania, a potem przez następne dwa gemy miała kłopot, by przy serwisie Włoszki wygrać choć jeden punkt. Wydawało się, iż Paolini wjechała na autostradę do zwycięstwa. Sama jednak wpędziła się w kłopoty. Znów zupełnie znikąd przyszedł słabiutki gem serwisowy, wykorzystany przez Brazylijkę. Haddad Maia niespodziewanie odrobiła stratę i zyskała nową nadzieję.


Utrzymała ją przy życiu w gemie dziewiątym, który był niezwykle długi, a Paolini miała breakpointa. Gdyby go wykorzystała, to byłby najpewniej koniec, ale Brazylijka się wybroniła. Niestety dla siebie niedługo później już nie. Co gorsza, zrobiła dokładnie to samo co w pierwszym secie. Wynik 5:5, serwis Haddad Mai, jeden breakpoint dla Paolini i Brazylijka właśnie w tym momencie popełniła podwójny błąd serwisowy. Znowu. Tym razem nie przeszła takiego załamania jak przy pierwszej okazji, ale
Paolini awansowała do półfinału i może już zasiadać do oglądania meczu Świątek - Aleksandrowa, który wyłoni jej rywalkę. Zapraszamy do śledzenia z niego relacji na żywo na Sport.pl.
Idź do oryginalnego materiału