Żużel. GKM z coraz większą presją! Falubaz depcze po piętach

7 godzin temu

Bayersystem GKM Grudziądz zaliczył imponujący początek sezonu, wygrywając swoje trzy pierwsze spotkania, z czego aż dwa na wyjazdach. Kibiców Gołębi najbardziej ucieszyło przede wszystkim zwycięstwo w Zielonej Górze, czyli z drużyną, z którą mieli rywalizować bezpośrednio o miejsce w play-offach. Ostatnie tygodnie dla drużyny Roberta Kościechy nie należą do najłatwiejszych, co potwierdzają trzy z czterech przegranych spotkań przed własną publicznością.

Po pierwszych trzech kolejkach grudziądzanie byli w bardzo komfortowej sytuacji odnośnie awansu do fazy play-off, a to wszystko za sprawą zwycięstwa przy Wrocławskiej 69, gdzie pokonali miejscowy Falubaz w stosunku 39:51. To zwycięstwo zapewniło drużynie z Grudziądza sporą przewagę nad „Motomyszami”, ponieważ zakładając, iż zwyciężyliby również u siebie, zapewniliby sobie pięciopunktową przewagę w tabeli. Stelmet Falubaz Zielona Góra musiałby odrobić te punkty na drużynach takich jak Lublin, Wrocław czy Toruń, a w dodatku liczyć, iż Gołębie po spotkaniach z tymi drużynami nie dopiszą punktów do ligowej tabeli.

Żużel. Tak Kanclerz przekonał Przyjemskiego! Mówi o hitowym transferze (WYWIAD)

Żużel. To już pewne! Polonia z transferowym hitem!

Zielonogórzanie w piątej kolejce pokonali na swoim torze drużynę PRES Toruń, z którą to w ostatnią niedzielę poległ GKM Grudziądz. Zawodnicy z grodu Kopernika triumfowali w stosunku 44:46 w derbach kujawsko-pomorskich. Ta porażka spowodowała, iż przewaga GKM-u nad Falubazem zaczęła topnieć. Obecnie, po dziewięciu kolejkach, to drużyna z województwa lubuskiego może pochwalić się przewagą trzech punktów nad Gołębiami, jednak jest to spowodowane w dużej mierze terminarzem rozgrywek.

Najważniejsze spotkanie, które prawdopodobnie rozstrzygnie, która z drużyn zajmie miejsce premiowane awansem do fazy play-off, odbędzie się 20 lipca, gdy GKM Grudziądz podejmie na swoim stadionie Falubaz Zieloną Górę. Zawodnicy Roberta Kościechy mają przed tym spotkaniem dwunastopunktową zaliczkę z meczu w Zielonej Górze. o ile Gołębie zwyciężą w tym spotkaniu, to prawdopodobnie przypieczętują swój awans do najlepszej czwórki.

Żużel. Osłabienie torunian w starciu z Falubazem? Występ pod znakiem zapytania!

Mimo wszystko to zwycięstwo może nie przyjść tak łatwo, jak powiedzielibyśmy to jeszcze przed paroma tygodniami. GKM Grudziądz w ostatnich sześciu kolejkach zwyciężył tylko w domowym spotkaniu z Gazet Stalą Gorzów. Na swoim stadionie przegrali z Motorem Lublin, Spartą Wrocław oraz Toruniem. Promyczkiem nadziei może okazać się przełom, który nastąpił u Maxa Fricke’a. Australijczyk w ostatnim spotkaniu z drużyną z grodu Kopernika zapisał przy swoim nazwisku 12 punktów z bonusem.

Żużel. Mocne słowa Czugunowa! Pedersen… zabiera punkty ROW-owi?!

Grudziądzanie stoją teraz przed dwoma ciężkimi wyjazdami. Są to spotkania we Wrocławiu i Lublinie. Po tych meczach nadejdzie bardzo ważne starcie z Falubazem. Trener Robert Kościecha wraz z zawodnikami ma teraz sporo czasu, aby dogadać się z domowym torem. Na razie na torze przy ulicy Hallera pewnym zawodnikiem jest tylko Michael Jepsen Jensen. Bardzo himeryczną formę prezentują Jaimon Lidsey, Vadim Tarasenko oraz Jakub Miśkowiak, którzy w jednym spotkaniu mogą zdobyć 3–4 punkty, by tydzień później na tym samym torze zdobywać powyżej dwunastu punktów.

Idź do oryginalnego materiału