3 tygodni temu
Prawie 34-letni Pawlicki jest w swojej życiowej formie. Nigdy wcześniej nie był tak skuteczny na torach PGE Ekstraligi. Wszystkie wcześniejsze rozgrywki kończył ze średnią poniżej dwóch punktów na bieg. Aktualnie jest jedenastym zawodnikiem ligi ze średnią 2,113. Tak dobra postawa musiała zostać odpowiednio doceniona przez władze Falubazu i słowa prezesa Golińskiego sugerują, iż starszy z braci może być usatysfakcjonowany.
Kolejka chętnych po zawodnika Falubazu. Najbardziej łakomy kąsek na giełdzie transferowej?
Wiemy, kiedy GKM ogłosi kolejny kontrakt! „Skład? Jesteśmy na ostatniej prostej”
– Przemek był w bardzo dobrej pozycji negocjacyjnej, ponieważ ma bardzo dobrą średnią ligową i świetnie pokazał, jak jeździ w lidze, gdy po prostu nie martwi się o swoje własne ciało. Pokazał też, jak bardzo walczy. Miał prawo walczyć o jak najlepszy kontrakt. My, oczywiście chcieliśmy oszczędzać, bo chcemy zbudować dobrą drużynę w kontekście całej drużyny, a nie tylko jednego zawodnika. Ostatecznie musieliśmy przystać na jego warunki i to zrobiliśmy – powiedział Goliński.
Pawlicki kilka dni temu dołączył do kadry Falubazu na następny rok, gdzie są już: Leon Madsen, Dominik Kubera oraz Damian Ratajczak. w okresie 2025 zielonogórzanom najprawdopodobniej nie uda się choćby awansować do fazy play-off, ale w 2026 roku medal będzie już obowiązkiem.
Mania odpowiada na zachowanie Przyjemskiego! „Mogło to się skończyć dużo gorzej”
Prawda Pedersena na temat afer w ROW-ie Rybnik! „Jestem rozczarowany”
Czugunow nie sparzył się na PGE Ekstralidze? Trudne rozmowy z zawodnikiem
