Żużel. Smutne wieści. Zmarł wielki fan żużla, Gollob był wzorem w walce

4 godzin temu

Smutne wieści nadeszły do nas we wtorkowe popołudnie. Po długiej walce z chorobą zmarł Paweł Romejko, oddany kibic żużlowy, którego historia poruszyła całe środowisko czarnego sportu.

Historię Pawła Romejko przedstawialiśmy w 2022 roku. Był zapalonym kibicem żużla, oddanym fanem Tomasza Golloba. W grudniu 2021 roku dowiedział się o chorobie – guzie mózgu, który przewrócił jego życie do góry nogami. Z dnia na dzień z kierowcy ciężarówki stał się pacjentem i musiał toczyć walkę o życie.

Ogromne wsparcie niosła mu rodzina, znajomi, a także nieznajomi – kibice, żużlowcy i ludzie dobrej woli, którzy angażowali się w zbiórki i licytacje w ramach akcji „Razem po 3 punkty”.

Z podziwem mówił o swoich idolach: Tomaszu Gollobie, Bolesławie Prochu, Ryszardzie Dołomisiewiczu. Szczególnie Gollob był dla niego wzorem siły i zawziętości. W wywiadzie podkreślał, iż chciałby czerpać z jego nieustępliwości, by samemu pokonać nowotwór. Niestety – nie dane mu było wygrać tej walki.

W imieniu całej redakcji i środowiska żużlowego składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Pawła.

Idź do oryginalnego materiału