Moofin Malesa Ostrów Wielkopolski po dwóch meczach w Metalkas 2. Ekstralidze w dalszym ciągu jest bez punktów. Zespół z Wielkopolski postanowił odrzucić od pierwszego składu na jutrzejszy mecz Norberta Krakowiaka, który w tym sezonie ma ogromne problemy ze skuteczną jazdą. W jego miejsce zakontraktowana została ikona polskiego żużla. Grzegorz Walasek ma pojechać już jutro!
Norbert Krakowiak ma za sobą bardzo słaby początek sezonu. Podczas pierwszej kolejki 25-latek zdobył zaledwie trzy punkty w czterech biegach. Ostatnio w Rzeszowie było znacznie gorzej. Tam wychowanek klubu z Ostrowa Wielkopolskiego przywiózł zaledwie punkt z bonusem. Postanowiono więc zakontraktować byłego zawodnika, Grzegorza Walaska.
Żużel. Co za słowa Kurtza! Jest w GP, aby… walczyć ze Zmarzlikiem! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Na derby wrócił wielki Vaculik! Mówi o kluczu do ogrania Falubazu! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Większość osób może tak pomyśleć po ostatnim meczu w Rzeszowie, ale tam był ciężki tor. Norbert nie jest skreślony, wiemy, iż doznał kontuzji przed sezonem. Dodatkowo pogubił się sprzętowo, więc na razie do składu dojdzie Grzegorz Walasek. Mam nadzieję, iż dla Norberta będzie to motywujące. Przegraliśmy dwa mecze, więc musieliśmy coś zrobić. Gdybyśmy zdobyli 5/6 punktów więcej, nie byłoby tematu Grzegorza – powiedział Kamil Brzozowski w Kolegium Żużlowym.
Krakowiak w ostatnim meczu wyglądał bardzo słabo i nie był w stanie gonić rywali. Zanotował dwa defekty i tylko raz zdołał dojechać do mety na punktowanej pozycji. – Po meczu w Rzeszowie rozmawialiśmy z Grzegorzem Walaskiem i finalnie doszliśmy do porozumienia. Norbert dziś przyjeżdża dziś na trening, aby ciągle być w treningu. W dalszym ciągu jest brany pod uwagę do składu. Chłopak umie jeździć, ma bardzo dobre starty. Myślę, iż najbardziej wpłynął na niego ten uraz na pierwszym treningu – odpowiedział na pytanie szkoleniowiec.
Grzegorz Walasek przed startem sezonu miał podpisać kontrakt z OK Kolejarzem Opole. Opolanie postanowili przekształcić ten kontrakt na umowę „warszawską”. Mimo braku jazdy, 48-latek nie ma problemów ze sprzętem. Jak przekazuje trener, Grzegorz Walasek cały czas jest w dobrej formie.
– Grzegorz jest przygotowany sprzętowo do sezonu. Ma silniki od Ryszarda Kowalskiego. Wydaje mi się, iż jest w naprawdę w dobrej formie, ponieważ fajnie wyglądał na torze – podsumował Brzozowski i zaznaczył, iż Walaska zobaczymy już jutro.