A jednak! Są wieści prosto z Barcelony. "Jego ciągłość jest zagrożona"

7 godzin temu
FC Barcelona ma za sobą część procesu przedłużeń kontraktów z zawodnikami. Niektórzy mają umowy ważne jeszcze przez rok. Część takich graczy raczej nie ma co liczyć na przyszłość w stolicy Katalonii. Hiszpańskie media rozpisują się na kontraktach zawodników "Blaugrany". Przy Inakim Peni pada stwierdzenie, iż jest graczem zagrożonym.
W czwartek Barcelona ogłosiła przedłużenie umowy z Raphinhą do 2028 r. Władze klubu niedługo mają sfinalizować negocjacje z Laminem Yamalem. Czekają na decyzję Wojciecha Szczęsnego, czy przyjmie propozycję pozostania w klubie. Kilku innych piłkarzy dostało przedłużenia w trakcie sezonu, część jeszcze czeka.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie? Żelazny: Pewnie nie dotrzymał obietnicy


Przyszłość Peni w Barcelonie zagrożona
Problematyczna dla klubu jest kwestia Inakiego Peni. Ma istotny kontrakt do końca przyszłego sezonu, ale ze strony Barcelony nie ma woli przedłużenia umowy. Sam piłkarz kilka miesięcy temu był gotowy, by zostać w "Blaugranie", ale od czasu utraty miejsca w pierwszym składzie jego agenci starają się go wypromować za granicą, bo Hiszpan nie będzie godził się na rolę trzeciego bramkarza Barcelony. Kataloński "Sport" pisze, iż jego pozycja w zespole jest zagrożona. Hansi Flick ma nie widzieć dla niego miejsca w szatni.
"Ciągłość Peni w Barcelonie jest zagrożona. Jego przypadek jest bardziej skomplikowany. Przestał się liczyć dla niemieckiego trenera. Bramkarz z Alicante zastąpił ter Stegena, gdy kapitan Barçy był kontuzjowany, ale został zastąpiony przez Szczęsnego i było mu bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji" - czytamy.


W poprzednim i w tym sezonie Pena miał dość dużo szans na wykazanie się, łącznie zagrał w 39 meczach. Ponad rok temu okazał się być najgorszym bramkarzem całej La Ligi, na co wskazywały wszelkie statystyki. Z kolei jesienią tego roku nie popełniał rażących błędów, ale nie dawał zespołowi wystarczającej pewności w defensywie. Stracił miejsce w składzie na rzecz Wojciecha Szczęsnego, od stycznia nie zagrał żadnego meczu. Jego relacje z Flickiem uległy też pogorszeniu, nie potrafił zrozumieć decyzji o zmianie pierwszego bramkarza w środku sezonu.
Sytuację Peni monitoruje dość dużo klubów. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Galatasarayu Stambuł, Valencii, Celty Vigo, a także zespołów z Anglii czy Włoch.


Zobacz też: Tak Tyson Fury mówi o Polsce i Polakach. Tego mu nie zapomną
Barcelona i tak planuje transfer bramkarza w letnim okienku transferowym. To by oznaczało, iż Pena jest na wylocie z klubu. Nowy golkiper przyszedłby niezależnie od ostatecznej decyzji Szczęsnego o pozostaniu w klubie. Faworytem hiszpańskich mediów jest 24-letni Joan Garcia z Espanyolu, cenią go za grę nogami i wysokie umiejętności w sytuacjach sam na sam.
Barcelonę może opuścić trzech piłkarzy. Oprócz Peni należy się spodziewać odejścia Pablo Torre oraz Ansu Fatiego.
realizowane są rozmowy z Erikiem Garcią, Frenkiem de Jongiem i Markiem Bernalem ws. nowych kontraktów. Barcelona czeka, aż Hector Fort skończy w sierpniu 18 lat, ale warunki przedłużenia są już uzgodnione. Pojawiły się doniesienia o nowej umowie dla Inigo Martineza, do 2027 r.


jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego, to jego tematem klub ma zająć się w trakcie przyszłego sezonu. Podobnie jest z Andreasem Christensenem. Duńczyk stracił większość tego sezonu przez kontuzje, ale w klubie wiedzą, iż w pełni zdrów może dodać dużo jakości.
W niedzielę Barcelona zakończy sezon wyjazdowym meczem w La Lidze z Athletikiem Bilbao.
Idź do oryginalnego materiału