Ależ dramat w Lidze Narodów! Winiarski widział to na własne oczy

4 godzin temu
Chwile grozy przeżyli Irańczycy po dramatycznym upadku swojego siatkarza w meczu Ligi Narodów z Niemcami. Irańczycy w trzecim secie zmarnowali prowadzenie 24:21 i w efekcie przegrali mecz 1:3.
Reprezentacje Niemiec i Iranu do meczu 7. kolejki siatkarskiej Ligi Narodów w Belgradzie przystępowały w zupełnie innych nastrojach. Niemcy pod wodzą trenera Michała Winiarskiego z sześciu spotkań wygrali tylko dwa, a aż trzy spotkania przegrali po tie-breaku! (z Kanadą, Włochami i Bułgarią). Natomiast Irańczycy prowadzeni przez Roberto Piazzę, byłego trenera Jastrzębskiego Węgla i PGE Skry Bełchatów, po trzech porażkach z rzędu (0:3 z Brazylią i po 2:3 z USA i Słowenią), wygrali trzy mecze (3:2 z Ukrainą i po 3:1 z Serbią i Argentyną).


REKLAMA


Zobacz wideo Zbliża się nowy sezon PlusLigi. Prezes Artur Popko zapowiada


Chwile grozy w meczu Iran - Niemcy
W końcówce pierwszego seta doszło do nieprzyjemnego zdarzenia na parkiecie. Irańczyk Ehsan Daneshdoust próbując obronić piłkę poza boiskiem, uderzył kolanem w bandę reklamową. Sędzia natychmiast przerwał grę, widząc, iż przyjmujący potrzebuje pomocy medycznej. Siatkarz z grymasem bólu został zniesiony z boiska z pomocą kolegów z zespołu.
- Ojoj, to nie będzie dobrze wyglądało. To będzie źle, niedobrze, jeżeli nie było nakolannika. Diody są ostre, bardzo tępe, nie ma tam żadnej amortyzacji, a jemu spadł nakolannik. Na pewno ślad na nodze zostanie. Aż mnie zabolało - mówił komentator Polsatu Sport.


- Różne są momenty, jeżeli chodzą o sportową jakość. Bardzo jestem ciekaw, jak to się zakończy, kto przechyli szalę na swoją korzyść, bo oba zespoły mają swoje atuty, by wygrać - dodawał po dwóch setach komentator Polsatu Sport.


Trzecia partia była bardzo wyrównana. 20:20, Esfandiar skończył kontrę, a po chwili tak zaserwował, iż jego kolega skończył akcję z przechodzącej piłki i Iran prowadził 22:20. Przy stanie 23:21 Bardija Saadat skończył kontrę z prawego skrzydła i Iran miał trzy piłki setowe. Dwie zmarnował błędami na zagrywce i w ataku, a przy trzeciej Sogang Haghparast zaatakował daleko w aut. Przy stanie 24:24 Erik Rohrs zaserwował asa, a po chwili Filip John skończył kontrę z prawego skrzydła i Niemcy wygrali seta 26:24, którego tak naprawdę nie mieli prawa wygrać.


W czwartej partii znów nasi zachodni sąsiedzi pokazali klasę w końcówce. Przy stanie 22:22 Joscha Kunstmann skończył atak ze środka. Po chwili Rohrs zaserwował tak, iż John skończył kontrę i dał Niemcom piłkę meczową. Przy niej Rohrs znów odpalił potężnie z zagrywki i rywale pogubili się w rozegraniu i oddali piłkę za darmo.
Niemcy po tej wygranej awansowali na 11. miejsce w tabeli (12 punktów, 3 zwycięstwa i 4 porażki, sety: 16:15). Iran jest na 12. pozycji (10 punktów, 3 zwycięstwa i 4 porażki, sety: 14:16).
W następnej kolejce Niemcy zmierzą się z Serbią (29 czerwca, godz. 20), a Iran zagra z Holandią (29 czerwca, godz. 13).
Zobacz także: Grbić błyskawicznie wezwał go na ratunek. Wystarczyło, iż powiedział słowo


W innych sobotnich meczach Kanada przegrała z Polską 2:3, a Francja wygrała ze Słowenią 3:0.


Liga Narodów: Niemcy - Iran 3:1 (25:22, 23:25, 26:24, 25:22)
Idź do oryginalnego materiału