"Do wzruszających scen doszło podczas piątkowego spotkania między reprezentacją Argentyny a Wenezuelą. Nie ma co się dziwić, gdyż był to prawdopodobnie ostatni mecz Leo Messiego w barwach narodowych w ojczyźnie. Piłkarz zanotował dwa trafienia, natomiast nie było to najważniejsze. Kiedy fani wstali z miejsc, zaczęli mu się kłaniać i skandować jego nazwisko - wtedy nie wytrzymał" - relacjonował Hubert Pawlik ze Sport.pl. I choć Argentyna wygrała 3:0, to wynik zszedł na boczny tor. Najważniejszy był Leo Messi, który stał się nie lada bogiem dla rodaków.
REKLAMA
Zobacz wideo Ogromna burza w Widzewie! Trener wezwany na dywanik. "Groteskowa sytuacja"
Argentyńczycy załamani. Tak przeżyli najprawdopodobniej ostatni mecz Messiego w ojczyźnie
Można to zauważyć po artykułach, które pojawiły się po piątkowym meczu. Dziennikarze w pięknych słowach rozpisywali się o Messim, doceniając to, co zrobił dla kadry i to, jak skromnym człowiekiem pozostał. "Prostota Messiego, potwór, który nie zawracał sobie głowy, choćby będąc na szczycie" - tak brzmi tytuł tycsports.com. "Leo udowadnia za każdym razem, gdy gra w naszych barwach, iż ma przed sobą jeszcze wiele życia. (...) Wykazuje się prostotą, która niekiedy wydaje się być nieodpowiednia dla osoby tak wysoko postawionej, będącej na szczycie, a jednak potrafi on patrzeć w bok i nie kręci mu się od tego w głowie" - czytamy. Redakcja zauważyła, iż Messiego doceniają przede wszystkim kibice, którzy w piękny sposób pożegnali go w ojczyźnie.
"Brawa na koniec, od wszystkich, wystarczyły, by nas uciszyć i zmusić do słuchania. To ludzie docenili Leo za wszystko, co dał kadrze" - dodała. Dziennikarze są nieco zaniepokojeni, iż to mógł być jeden z ostatnich meczów Messiego w kadrze w ogóle i nie pozostało pewne, czy wystąpi na MŚ 2026. "Messi nie dał nam gwarancji, iż wystąpi na mundialu. Teraz to my musimy do niego dotrzeć i go przekonać. Stoi na czele zespołu o wielkiej historii. Zespołu, który zawsze miło się ogląda" - puentowali.
Koledzy z kadry i żona dziękują Messiemu
Zasmuceni zbliżającym się nieubłaganie końcem kariery Messiego w kadrze byli również jego koledzy. - To był wieczór pełen emocji, którego nie zapomnimy. Pozostanie z nami na zawsze, bo tak wiele znaczy dla nas Leo. Nie chodzi mi tylko o niego jako o zawodnika, ale o jego przywództwo, codzienne lekcje i o to, jakim jest człowiekiem - mówił Lautaro Martinez. - Dla nas to zaszczyt grać z Leo. Myślałem o strzale, ale zobaczyłem, iż Leo nadchodzi, więc posłałem do niego piłkę, a on trafił - mówił Julian Alvarez, który asystował przy bramce Messiego. W sieci pojawiło się też mnóstwo wpisów, w których argentyńscy piłkarze dziękowali 38-latkowi za wspólne lata.
Zobacz też: W Barcelonie wszyscy zadrżeli, po tym co stało się z Yamalem.
Na emocjonalny wpis zdecydowała się też żona Messiego. "Jesteśmy dumni z Ciebie, z każdego kroku, który robisz i wszystkiego, co zbudowałeś z miłością i wysiłkiem. Jakie mamy szczęście, iż towarzyszymy Ci na tej drodze!!! Kochamy Cię Leo" - napisała Antonela Roccuzzo na Instagramie, publikując zdjęcia Messiego z dziećmi z murawy z piątkowego meczu.
193 mecze, 114 goli, 58 asyst, udział przy 172 trafieniach, 10 hat-tricków, zdobycie Copa America (2021, 2024), mistrzostwo świata (2022), Finalissima (2022), złoto igrzysk olimpijskich (2008), mistrzostwo świata U20 (2005) oraz dziesiątki nagród indywidualnych - oto statystyki Messiego w kadrze.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU