
Okienko transferowe trwa już w najlepsze, a czołowe europejskie kluby rozpoczęły swoją ofensywę. Najlepiej widać to w Anglii, gdzie na rynku szaleje głównie Liverpool oraz Manchester City.
Ciekawie jest również w Hiszpanii. Wzmacnianie składu rozpoczął Real Madryt, a FC Barcelona także stara się przeprowadzić kilka operacji transferowych.
Jednym z kluczowych punktów polityki transferowej na to okienko na Camp Nou ma być transfer Nico Williamsa. Hiszpański skrzydłowy jest postrzegany jako ogromne wzmocnienie dla ekipy Hansiego Flicka.
Barca robiła już zakusy po gwiazdę Athleticu Bilbao już sezon temu, po Euro 2024, ale do transferu nie doszło. Tym razem ma być inaczej.
Barca o krok od ściągnięcia Williamsa
🚨🔵🔴 Barcelona have decided to activate the Nico Williams deal option after getting player’s total priority.
Barça will need more rounds of talks with his agent as they’d need to discuss terms of €58m release clause with Athletic.
Not advanced yet; but Barça are now trying. pic.twitter.com/Y8YBmPVmUE
22-letni skrzydłowy jest gorącym nazwiskiem w wielu piłkarskich gabinetach. Zainteresowanie wykazywały m.in. Chelsea oraz Arsenal, a poważne kroki ku transferowi piłkarza zrobił Bayern.
Wszystko wskazuje jednak na to, iż dla Williamsa opuszczenie Hiszpanii jest jedynie planem B. Hiszpan ma być zwolennikiem przeprowadzki na Camp Nou.
Transfer do Dumy Katalonii jest priorytetem dla Williamsa i dobrze wiedzą o tym także włodarze Dumy Katalonii. Jak podaje Fabrizio Romano, klub rozpoczął starania o zawodnika.
W kontrakcie piłkarza zawarta jest klauzula odstępnego w wysokości 58 milionów euro. Właśnie takiej kwoty za zawodnika oczekuje Athletic Bilbao.