Bardzo zależało mu na odejściu z Widzewa Łódź. „Zasugerował, iż nie zagra już, jeżeli go nie puścimy”

2 tygodni temu
Widzew Łódź w połowie sezonu pożegnał swojego kluczowego zawodnika, a więc Imada Rondicia, który trafił do FC Köln. Napastnik bardzo chciał tego transferu i jak się okazuje, zagroził nawet, iż o ile klub nie pozwoli mu odejść, to więcej już dla niego nie zagra. O wszystkim opowiedział prezes klubu Michał Rydz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.
Idź do oryginalnego materiału