"Chcę, nic już nie muszę". Po wimbledońskim triumfie Świątek

4 godzin temu
Jak huragan, w turnieju tracąc zaledwie seta, w finale Amerykance Amandzie Anisimovej nie oddając choćby gema. - Nigdy nic nie musiała, sama sobie mówiła, iż musi. A teraz słowo "muszę" zamienić trzeba na "chcę". Nie wolno natomiast zapominać, iż inne zawodniczki też się rozwijają - opowiada po wygraniu przez Igę Świątek Wimbledonu Katarzyna Strączy, była tenisistka.
Idź do oryginalnego materiału