Dynamo Kijów - podobnie jak Szachtar Donieck - rozgrywa domowe mecze w europejskich pucharach w Polsce. Areną, na której możemy oglądać zespół prowadzony przez Ołeksandra Szowkowskiego jest Lublin. We wtorek Dynamo przegrało z Pafos 0:1 w pierwszym meczu III rundy el. LM. Jest to o tyle ważna informacja dla polskiego kibica, iż zwycięzca pary Dynamo/Pafos będzie rywalem Lecha Poznań - jeżeli ten pokona Crvenę zvezdę w swoim dwumeczu. Głos po porażce mistrzów Ukrainy zabrała córka miliardera i prezesa Dynama - Ihora Surkisa.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Słowa córki miliardera. Dynamo przegrało w Lublinie
"Będę milczeć. Przez półtora miesiąca żyłam wspaniałym życiem bez piłkarskich nerwów" - napisała lakonicznie Jana Surkis, córka prezesa Dynama Kijów, a jej słowa cytuje portal sport.ua. Kijowianie niespodziewanie przegrali z Pafos 0:1.
Porażka w pierwszym spotkaniu III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, mając w perspektywie rewanż na wyjeździe, nie napawa optymizmem wielu kibiców. Portal ukrfootball.ua zebrał komentarze fanów. Część z nich nie gryzła się w język.
"Po prostu współczuję kibicom. Gra drużyny jest po prostu żenująca. Trener jest zerowy, a zawodnicy są jak drużyna gospodarzy. Jedna nazwa to Dynamo" - pisze jeden z nich, a drugi pisze wprost: "Nie ma trenera, dwudziestu czterech facetów biega po boisku i nie wie, co robić".
Niektórzy z fanów są bardziej kategoryczni. "Liga Konferencji to dla nich maksimum. Może nie będzie tam wstydu, ale to nie jest faktem".
Wpisy wyrażające nadzieję przed rewanżem są w mniejszości. "Na razie nie wydarzyło się nic katastrofalnego. Dynamo będzie miało szansę na zwycięstwo w drugim meczu" - napisał jeden z fanów, zaś inny zauważył, iż we wtorek wygrała "bardzo kiepska drużyna, która w przeciwieństwie do Dynama wykorzystała swoje szanse".
A jak wyglądał wtorkowy mecz? Szerzej o nim pisał dziennikarz Sport.pl Bartosz Królikowski:
Jeden gol zdecydował o tym, kto jest bliżej dwumeczu ze zwycięzcą rywalizacji Lech Poznań - Crvena zvezda Belgrad. Cypryjskie Pafos sprawiło niespodziankę i ograło w Lublinie Dynamo Kijów 1:0, stawiając duży krok w kierunku IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Decydująca akcja zaczęła się dość nietypowo, bo od rzutu rożnego... dla kijowian.