Daro Lew szydzi z Patryka Kaczmarczyka! „Kurdupel zrezygnował z walki” [WIDEO]

12 godzin temu


Daro Lew, który od niedawna tytułuje się „Daro Smokiem”, szydzi z Patryka Kaczmarczyka i jego kontuzji! Freak fighter drwi sobie z czołowego zawodnika KSW!

W lipcu w Olsztynie odbędzie się gala XTB KSW 108. W jej walce wieczoru zmierzą się – Leo Brichta oraz Adam Soldaev, chociaż pierwotnie miało dojść jednak do walki Brichta kontra Kaczmarczyk.

„Prince of Radom” już kilka dni temu dawał do zrozumienia, iż nie wystąpi 19 lipca w „Hali Urania”. Oficjalnie dowiedzieliśmy się o tym jednak dopiero wczoraj przy okazji właśnie wejścia Soldaeva na zastępstwo.

Patryk nie poinformował opinii publicznej o tym, jaka dokładnie kontuzja pokrzyżowała jego plany, natomiast dał jasno do zrozumienia, iż świat się nie zawalił. We wczorajszym krótkim oświadczeniu oznajmił, iż uraz, którego się nabawił, uniemożliwia mu po prostu rzetelne przygotowanie się pojedynku z Czechem w związku z czym – pasuje. Jest to z pewnością dojrzała decyzja, tym bardziej biorąc pod uwagę jego mistrzowskie aspiracje.

ZOBACZ TAKŻE: Pudzian wraca do wygranej walki z Materlą w KSW. Zaskakujące słowa strongmana!

Daro Lew szydzi z Kaczmarczyka!

Dziś Dariusz Kaźmierczuk, czyli jedna z ikon polskich freak fightów, zamieścił krótki materiał wideo, w którym odnosi się do wycofania się Patryka. Poniżej jego słowa, które padły w filmiku zamieszczonym przez niego w serwisie Instagram:

Niejaki Patryk Kaczmarczyk, znany w Polsce kurdupel zrezygnował z walki albo obsrał się. Paluszek go boli, paluszeczek go boli. Butelka z mleczkiem, smoczek do pyska… słuchajcie paluszeczek go zabolał, także… wielki fighter, wielki fighter.

Oczywiście nie jest to przypadkowe działanie. Na linii Kaźmierczuk – Kaczmarczyk mamy do czynienia ze spięciami już od dłuższej chwili.

W kontekście Darka to dla niektórych ciekawostką może być, iż to właśnie on był osobą, która przywitała Szymona Kołeckiego w MMA. Mistrz Babilonu zadebiutował w klatce, stając właśnie naprzeciw „Lwa”, któremu zadał kolejną porażkę w karierze.

Idź do oryginalnego materiału