Diogo Jota nie żyje. Kibice ruszyli pożegnać piłkarza. "To jak strata kogoś naprawdę bliskiego"

Zdjęcie: Kibice oddają hołd Diogo Jocie.


Liverpool w czwartkowy poranek pogrążył się w żałobie. W Hiszpanii, w wypadku samochodowym, zginął Diogo Jota – 28-letni napastnik "The Reds". Kibice mistrzów Anglii pojawili się pod stadionem Anfield, aby oddać hołd zmarłemu piłkarzowi. — To jak strata kogoś, kto jest naprawdę bliski — mówią fani w brytyjskich mediach.