Według informacji płynących z platformy X, użytkownicy skarżyli się, iż pomimo dokonania płatności, nie otrzymali licencji na oglądanie gali. Jeden z fanów napisał: "PPV nie działa, kasa z Blika poszła, a licencja na galę nie została dodana. Zrobicie coś z tym?". W odpowiedzi Don Kasjo opublikował oświadczenie, w którym przeprosił za utrudnienia i wyjaśnił, iż problemy wynikają z przeciążenia serwerów platformy playlive.net, obsługującej transmisję.
"Zdajemy sobie sprawę, iż wielu z was napotkało trudności z dostępem do PPV. To wynik ogromnego zainteresowania galą, które przerosło nasze oczekiwania. Pracujemy z dostawcą platformy, aby jak najszybciej rozwiązać problem. Wszyscy, którzy opłacili dostęp, otrzymają możliwość obejrzenia gali w ciągu najbliższych godzin lub zwrot pieniędzy" – zapewnił Życiński w mediach społecznościowych.
Jak dostać zwrot pieniędzy za galę Prime MMA 12?
Organizatorzy Prime MMA 12 poinformowali również, iż osoby, które nie mogły obejrzeć wydarzenia na żywo, będą miały dostęp do retransmisji w ramach pakietu premium, który oferuje 168 godzin dostępu do nagrania gali. Cena PPV wynosiła 49,99 zł za pakiet podstawowy i 59,99 zł za premium, co miało zapewnić wysoką jakość transmisji.
Gala Prime MMA 12 przyciągnęła uwagę dzięki karcie walk, w której znalazły się takie nazwiska jak Jacek Murański, Natan Marcoń czy Adam Soroko. Mimo technicznych problemów, wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a darmowa karta wstępna była dostępna na YouTube, co pozwoliło części fanów śledzić początkowe pojedynki.
Fani mają nadzieję, iż organizatorzy wyciągną wnioski z problemów technicznych, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Prime MMA zapowiedziało już kolejne gale, a Don Kasjo obiecał, iż każda kolejna edycja będzie jeszcze lepsza.