Doznał kontuzji i opuścił klub! Promotor nie kryje rozczarowania Polakiem

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Polis nie może zaliczyć tegorocznej brytyjskiej przygody do udanych. 28-latek odjechał w tym czasie sześć spotkań dla „Monarchów”, prezentując mocno przeciętną formę na drugim szczeblu brytyjskich rozgrywek. Tylko raz udało mu się przekroczyć granicę dwucyfrowej zdobyczy punktowej.

Polis w piątkowym meczu przeciwko Poole Pirates brał udział w wypadku, w wyniku którego najprawdopodobniej doznał urazu nadgarstka. Po upadku nie brał już dalszego udziału w zawodach. Jak się okazało, był wyścig siódmy spotkania w Edynburgu był ostatnim dla Polaka w barwach Monarchs. Promotor szkockiej drużyny, John Campbell, nie kryje rozczarowania tym jak potoczyła się przygoda Polisa z jego zespołem:

-Oskar powiedział nam, iż opuszcza nasz zespół. Zdecydował, iż dziś (w sobotę – dop. red) pojedzie w Niemczech zamiast jechać z drużyną na spotkanie do Plymouth. Nie dał sobie choćby szansy. Zdecydowanie miał potencjał ku temu, aby osiągać dobre wyniki. Sam chyba jednak sobie wmówił, iż tak nie jest. Jest to chyba pierwszy zawodnik, jakiego znam, który zrezygnował z udziału w meczu, bo po prostu nie miał ochoty w nim jechać” – powiedział Campbell dla klubowych mediów.

Klub jeszcze nie zdecydował, kto będzie jego zastępcą i w najbliższym czasie będzie stosować za niego zastępstwo zawodnika. Monarchs nie mogą zaliczyć początku sezonu do udanych. Na początku przegrali Scottish Cup w dwumeczu przeciwko Glasgow Tigers, natomiast później odpadli w grupie BSN Series. Wygrali w niej tylko jeden z czterech meczów. kilka lepiej sytuacja wygląda w Championship, gdzie po dwóch meczach legitymują się zerowym dorobkiem punktowym.

Oskar Polis (B)
Idź do oryginalnego materiału