Dramat piłkarza Rakowa i potężny problem klubu. Diagnoza brzmi jak wyrok

4 godzin temu
Raków Częstochowa ma bardzo poważny problem. Na niecały miesiąc przed startem nowego sezonu ekstraklasy zespół Marka Papszuna został potężnie osłabiony. Kontuzji doznał lider środka pola wicemistrzów Polski Władysław Koczerhin. Szczegóły dotyczące urazu Ukraińca przekazał dziennikarz Kamil Głębocki.
Sezon ekstraklasy rusza już 18 lipca, a więc za niecały miesiąc, a jeden z głównych pretendentów do walki o mistrzostwo Polski ma duży problem. Mowa o Rakowie Częstochowa, który według medialnych doniesień będzie musiał radzić sobie bez jednej z fundamentalnych postaci. Informacje na temat stanu zdrowia Władysława Koczerhina mogą przyprawić kibiców z Częstochowy o dreszcze.


REKLAMA


Zobacz wideo Łukasz Fabiański potwierdza zainteresowanie Legii Warszawa! "Rozmawiałem z Michałem"


Problem Rakowa. najważniejszy zawodnik wypada
"Niestety. Władysław Kocherhin zerwał ACL. Historia się powtarza: sezon 23/24 - Ivi Lopez, sezon 24/25 - Srdjan Plavsic, 25/26 - Władysław Koczerhin" - napisał na swoim profilu na portalu X dziennikarz Na Wylot Kamil Głębocki. Zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie to jedna z najgorszych kontuzji w piłce nożnej. Dochodzenie do siebie po tego typu urazie trwa najczęściej do kilku miesięcy. Wymieniony przez Głębockiego Lopez, który kontuzji doznał przed startem sezonu 23/24 do gry wrócił dopiero w końcówce marca 2024 roku. Zbierał pojedyncze minuty w końcówce rozgrywek.


O tym, jak ważnym piłkarzem jest Koczerhin, wie niemal każdy, kto regularnie ogląda mecze ekstraklasy. Ukrainiec w poprzednim sezonie wystąpił w każdym z 34 meczów ligowych. Zdobył w nich pięć goli i zaliczył tyle samo asyst.


Koczerhin w trzech ostatnich sezonach zawsze przekraczał 2000 minut rozegranych na ligowych boiskach. O jego dostępności i jakości najlepiej świadczą liczby:


22/23: 2237 minut - 33 mecze, 8 goli, 3 asysty
23/24: 2666 minut - 32 mecze, 5 goli, 2 asysty
24/25: 2628 minut - 34 mecze, 5 goli, 5 asyst


Na Ukraińca nie tylko zawsze można było liczyć pod kątem goli i asyst, ale także dostępności. Był okazem zdrowia.


Raków Częstochowa rozpocznie zmagania ligowe od wyjazdowego spotkania w Katowicach. Mecz z GKS-em już 19 lipca o 20:15. Przypomnijmy, iż zespół Marka Papszuna będzie reprezentować Polskę w eliminacjach do Ligi Konferencji. Pierwszym rywalem będzie MSK Żilina.
Idź do oryginalnego materiału