Flick podjął decyzję ws. następcy Lewandowskiego w Barcelonie

13 godzin temu
Superpuchar Hiszpanii i Puchar Króla - to dotychczasowy dorobek tego sezonu w wykonaniu FC Barcelony. Hansi Flick marzy o tym, by niedługo do tej listy dopisać mistrzostwo i Ligę Mistrzów. Póki co radzi sobie bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, którego z powodzeniem zastępuje Ferran Torres. Media przekonują, iż jego postawa zmieniła plany niemieckiego trenera.
FC Barcelona w środowy wieczór rozegrała nieprawdopodobne spotkanie z Interem Mediolan w 1/2 finału Ligi Mistrzów. Po 20 minutach przegrywała już 0:2, ale zdołała wrócić do rywalizacji, która ostatecznie zakończyła się wynikiem 3:3. W rezultacie partycypował Ferran Torres - autor gola na 2:2.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki wprost o przyszłości Feio po finale Pucharu Polski! Oto cała prawda


Nowe plany Barcelony. Torres doceniony
Hiszpański napastnik w ostatnich tygodniach odgrywa ważniejszą rolę w Barcelonie. Zastępuje kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, który robi co w jego mocy, aby być gotowym na decydujące mecze dobiegającego końca sezonu.
Torres, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, zdobył już 19 goli i zaliczył cztery asysty. Nic więc dziwnego, iż jego dobra postawa - w ostatnich tygodniach, ale i w przekroju całego sezonu, sprawiła, iż trener Barcelony zrewidował swoje plany.


Czytaj także:


Oto co zrobił Grosicki po finale. Żal było patrzeć


"Hansiego Flicka podejmuje kluczową decyzję, stawiając na Ferrana Torresa jako alternatywę dla Lewandowskiego" - głosi hiszpański portal que.es, podkreślając, iż Barcelona na ten moment nie zamierza szukać innych opcji na pozycję środkowego napastnika.


Czytaj także:


Transparent o Trzaskowskim na Narodowym. Oto co zrobili kibice Legii


"Zmiana planów nie jest podyktowana wyłącznie względami sportowymi. W grę wchodzą również czynniki ekonomiczne. Podpisanie kontraktu z napastnikiem z najwyższej półki, który zastąpiłby Lewandowskiego, wiązałoby się ze znaczną inwestycją, czego Barcelona woli na razie uniknąć. Zamiast szukać drogiego podpisu, klub zdecydował się zainwestować w Torresa, który udowodnił, iż jest w stanie skutecznie przejąć tę rolę bez konieczności ponoszenia dużych nakładów na rynku transferowym" - czytamy.


Według doniesień portalu Barcelona woli skupić się na zwiększeniu rywalizacji na innych pozycjach zamiast inwestowaniu w nowego środkowego napastnika. Niewykluczone, iż do klubu dołączy lewonożny skrzydłowy. Źródło podkreśla - to też nagroda dla Torresa, który w tym sezonie zbudował wielkie zaufanie ze strony menedżera.
"Ta zmiana na rynku transferowym odzwierciedla znaczenie, jakie napastnik zyskał dla zespołu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż jego występy przekroczyły oczekiwania" - czytamy.
Ferran Torres gra dla Barcelony od stycznia 2022 roku. Od tego czasu rozegrał dla niej 156 meczów, w których zdobył 44 gole i zaliczył 17 asyst. Jest 48-krotnym reprezentantem Hiszpanii. W jej barwach strzelił 21 goli.
Idź do oryginalnego materiału