FC Barcelona ma ostatnio drobny kryzys. Nie chodzi już o same wyniki, choć zdarzyła się choćby porażka w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Trzeba przyznać, iż styl gry piłkarzy Hansiego Flicka pozostawia wiele do życzenia. Nie można również nie wspomnieć o kontuzji Roberta Lewandowskiego, który jest wyłączony z gry na parę tygodni. Tym samym opuści najważniejsze spotkania sezonu, czyli dwumecz z Interem w Lidze Mistrzów oraz finał Pucharu Króla.
REKLAMA
Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...
Hansi Flick zabrał głos ws. Ancelottiego. Powiedział wprost, co o nim uważa
Nie ma żadnych wątpliwości, iż faworytem najbliższego El Clasico będzie kataloński klub. Mimo iż ma ostatnio nie najlepszy okres, to wciąż walczy o trzy trofea, w przeciwieństwie do Realu Madryt, który boleśnie został wyeliminowany przez Arsenal z Ligi Mistrzów. Nie dziwi zatem to, iż posada Carlo Ancelottiego stała się niepewna.
Mało tego, na szkoleniowca spadła niemała krytyka, biorąc pod uwagę to, co prezentują piłkarze na murawie. Niezadowoleni mają być też liderzy drużyny, z Jude'em Bellinghamem na czele. Co na ten temat uważa Hansi Flick? - Cóż, nie najlepiej się na to patrzy, bo on wygrał wszystko, co się da w różnych klubach. To gentleman i mam do niego ogromny szacunek. W sobotę gramy finał przeciwko Realowi i przeciwko Carlo. Cieszę się, iż znów go zobaczę, bo to świetny trener - przekazał na konferencji prasowej po spotkaniu z RCD Mallorca.
Niedługo po porażce z Arsenalem w Sky Sports pojawiły się wieści, iż Ancelotti odejdzie z Realu jeszcze przed końcem trwającego sezonu. Konkretnie po finale Pucharu Króla. Sam zainteresowany nie chciał jednak zbytnio tego komentować. - Prawda jest taka, iż na tym świecie wszystko jest kwestionowane, choćby klub, który zdobył 30 tytułów w ciągu jedenastu lat. Ocenę przyszłości należy przeprowadzić pod koniec sezonu - oznajmił.
- przez cały czas walczymy o tytuły, które są ważne. Za tydzień mamy finał Pucharu Króla, na koniec sezonu pierwsze w historii Klubowe Mistrzostwa Świata. Nie jest adekwatne, aby teraz o tym mówić - skwitował. Nie ma złudzeń, iż jedynym kandydatem, który jest w tej chwili rozważany w kontekście zastąpienia Włocha, jest Xabi Alonso, o czym poinformował choćby Florian Plettenberg.
Finał Pucharu Króla między FC Barceloną a Realem Madryt odbędzie się w sobotę 26 kwietnia. Początek o godz. 22. Tego dnia Hansi Flick poza Robertem Lewandowskim nie będzie mógł liczyć zarówno na Alejandro Balde, jak i Marca Casado, który nie zagra już do końca sezonu. jeżeli chodzi o zespół z Madrytu, to wciąż nie jest pewny występ Kyliana Mbappe oraz Ferlanda Mendy'ego. Dodatkowo trzeba podkreślić, iż Real w środę rozegra jeszcze ligowe starcie z Getafe.