
Wygląda na to, iż komplikują się sprawy kontraktowe mistrza wagi półciężkiej. I skutkować to może tym, iż gala UFC w Białym Domu, która ma być wielkim wydarzeniem w roku 2026 odbędzie się bez udziału tej wielkiej gwiazdy. Mowa o Alexie Pereirze.
Mistrz UFC w wadze półciężkiej Alex Pereira opublikował w poniedziałek krótkie oświadczenie na Instagramie, w którym jasno zaznaczył, iż nie zamierza występować na gali UFC w Białym Domu.
A gala w Biały Domu, którego gospodarzem aktualnie jest wielki fan sportów walki – Donald Trump ma odbyć się połowie 2026 roku. Historyczna gala UFC, planowana w samym sercu Waszyngtonu, ma być symbolicznym połączeniem sportu, widowiska i globalnej uwagi, jaką od lat przyciąga największa organizacja MMA na świecie. To projekt, który już teraz elektryzuje kibiców i zapowiada się jako jedno z najbardziej medialnych wydarzeń w historii mieszanych sztuk walki.
- ZOBACZ TAKŻE: Polka po utracie pasa PFL: „Każdy, kto mnie zna, wie, iż się nie poddaję”
Gala UFC w Białym Domu bez wielkiej gwiazdy. Alex Pereira wyklucza udział w tej imprezie
Jednak jak się na dzisiaj wydaje, gala UFC w Białym Domu będzie budowana bez udziału jednej z największych aktualnie gwiazd MMA – Alexa Pereiry.
Brazylijczyk zamieścił na Istagramie krótki wpis w temacie potencjalnego występu w tej historycznej dla Stanów Zjednoczonych imprezie:
„Wygląda na to, iż Biały Dom jednak odpada!!!!” – napisał Pereira.
Alex Pereira says he will NOT be fighting on the #UFCWhiteHouse card in June pic.twitter.com/tVDjy5e8BC
— MMA Fighting (@MMAFighting) December 15, 2025Nie jest jasne, czy Alex Pereira sam wycofał się z rozważań czy też organizacja zrezygnowała z jego udziału w gali zaplanowanej na 14 czerwca w stolicy USA. Nie wiadomo również, czy ma to związek z negocjacjami kontraktowymi zawodnika z UFC.
Przypominamy, iż Alex Pereira został ponownie mistrzem wagi półciężkiej po pokonaniu w rewanżowym starciu Magomeda Ankalaeva. Jednak walka z Rosjaninem poprzedziła konflikt Brazylijczyka z organizacją UFC. Pereira bowiem przed tamtym starcium napisał na Twitterze, iż przechodzi na emeryturę, ale później twierdził, iż jego konto zostało zhakowane. Kilka miesięcy później ujawnił jednak, iż wcale nie doszło do włamania i iż celowo opublikował ten wpis.
Możliwe, iż działania Brazylijczyka mają charakter wymuszający na UFC nowych warunków kontraktu.

7 godzin temu
















