Na stadionie Alfreda Smoczyka doszło do starcia dwóch najlepszych drużyn U24 Ekstraligi. Przed tym spotkaniem w tabeli liderował Falubaz, jednak po rozegraniu wtorkowego starcia, na pierwsze miejsce przedarła się Polcopper Agromix Unia Leszno. Pełne wyniki TUTAJ.
W Gnieźnie wstrzymali oddech
W piątym wyścigu dnia doszło do bardzo groźnie wyglądającego upadku. Jadący na drugiej pozycji Marcel Juskowiak, odpierał ataki Damiana Ratajczaka. Zawodnikowi gospodarzy dobrze wychodziła jazda obronna, jednak w pewnym momencie, a dokładnie na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia podniosło przednie koło w motocyklu Ratajczaka, przez co obaj zawodnicy upadli w bardzo groźny sposób. Sprawcy całego zamieszania nic się nie stało, bowiem kontynuował zawody. Natomiast gorzej wyglądała sprawa z Juskowiakiem, który w karetce udał się do szpitala. Więcej o tym TUTAJ. Była to fatalna informacja dla Ultrapur Startu Gniezno, którego jest zawodnikiem w Krajowej Lidze Żużlowej.
Start rozwiewa wątpliwości
Juskowiak formalnie jest zawodnikiem Unii Leszno i oczywiście jest wychowankiem leszczyńskiego klubu. Jednak barwy macierzystej drużyny reprezentuje on jedynie w zawodach juniorskich. Ewentualny uraz młodzieżowca byłby fatalną informacją dla Startu Gniezno. Wraz z Patrykiem Budniakiem stanowi podstawę formacji juniorskiej. Jak na pierwszy rok startów w lidze radzi sobie dobrze, ponieważ notuje średnią 1,308. Na szczęście gnieźnianie przekazali dobre informacje na temat stanu zdrowia swojego zawodnika.
We wtorkowym meczu Ekstraligi U24 pomiędzy drużynami z Leszna oraz Zielonej Góry upadek zanotowali Marcel Juskowiak i Damian Ratajczak. Młodzieżowiec reprezentujący nasze barwy w rozgrywkach Krajowej Ligi Żużlowej został odwieziony do szpitala na badania, które na szczęście nie wykazały żadnych złamań! Marcel jest poobijany, w środę uda się do fizjoterapeuty. „W piątek jesteśmy na treningu w Gnieźnie!” – przekazał nam team zawodnika, który w ligowym zestawieniu Ultrapur Start Gniezno tworzy młodzieżową parę z Patrykiem Budniakiem. – czytamy na profilu Startu
W Gnieźnie mogą odetchnąć z ulgą, bowiem w przypadku urazu Juskowiaka, do składu ligowego musiałby wskoczyć Robert Roszak, który nie pozostało gotowy do rywalizacji w lidze. Najbliższy mecz Ultrapur Start Gniezno odjedzie już w niedzielę, gdy na własnym torze zmierzą się z Lokomotivem Daugavpils.
