FC Barcelona szykuje się do trzeciego w tym sezonie El Clasico. Jego stawką będzie triumf w Pucharze Króla. W ograniu Realu Madryt może przeszkodzić sytuacja kadrowa. Do kontuzjowanych Marca Bernala i Marca Casado dołączył ostatnio sam Robert Lewandowski. Polski napastnik nabawił się urazu mięśniowego w sobotnim meczu z Celtą Vigo (4:3). Trener Hansi Flick prawdopodobnie wystawi w jego miejsce Ferrana Torresa. Większy problem będzie miał z obsadą innej pozycji.
REKLAMA
Zobacz wideo To jest sport 24.04.2025
Kolejny cios dla FC Barcelony przed meczem z Realem. "Flick traci bardzo istotny element"
Chodzi o lewą stronę obrony. Jak informował w środę Jose Alvarez w programie El Chiringuito, w finale Pucharu Króla nie zagra również Alejandro Balde. Piłkarz pozostaje wyłączony z gry od meczu z Leganes, w którym nabawił się urazu lewego ścięgna podkolanowego. Z tego powodu opuścił ostatnie spotkania z Borussią Dortmund (1:3), Celtą i Mallorcą (1:0). Już wiadomo, iż podobnie stanie się w przypadku konfrontacji z Realem.
W czwartek informację potwierdził kataloński "Sport". - Chociaż dziś rano został przetestowany, wychowanek Barcelony nie dotrze na czas, aby stawić czoła Realowi. To powoduje, iż Hansi Flick traci bardzo istotny element w drużynie - czytamy.
To on zastąpi Alejandra Balde. "Pierwszy duży egzamin"
Co w tej sytuacji zrobi niemiecki szkoleniowiec? Według "Sportu": "nie będzie eksperymentował", a to oznacza, iż nie będzie próbował przestawiać graczy z innych pozycji. - Pod nieobecność Balde, Hansi Flick zdecydował, iż Gerard Martin będzie zawodnikiem, który zajmie pozycję lewego obrońcy w finale, aby zatrzymać Rodrygo. Wychowanek był naturalnym zmiennikiem przez cały ten sezon, a dodatkowo w ostatnim meczu ligowym z Mallorcą odpoczywał (wszedł dopiero w 77. minucie - przyp. red.) - czytamy.
Inną opcją jest także Hector Fort, który wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Mallorcą. 18-latek gra jednak w tym sezonie zdecydowanie mniej od Martina, a poza tym na co dzień występuje po prawej stronie. W grę mieliby wchodzić także nominalni stoperzy - Ronald Araujo i Eric Garcia. "Sport" jest jednak przekonany, iż z Realem zagra mimo wszystko Gerard Martin i wówczas "odbędzie się jego pierwszy duży egzamin". Finał Pucharu Króla odbędzie się 26 kwietnia na Estadio La Cartuja w Sewilli. Początek o godz. 22:00.