Hiszpanie piszą wprost: Lewandowski zobowiązał się do udziału

4 godzin temu
"Polska reprezentacja znalazła się na rozdrożu instytucjonalnym i sportowym" - tak w katalońskim "Sporcie" piszą o reprezentacji Polski i Robercie Lewandowskim. W artykule poruszono także relacje polskiego napastnika z Jerzym Brzęczkiem, który ma być faworytem do objęcia posady selekcjonera po Michale Probierzu.
Ciągle nie wiadomo, kto zostanie następcą Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. W ostatnich dniach niespodziewanie faworytem mediów został Jerzy Brzęczek, którego asystentami mieliby być Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski. – choćby jeżeli są trudne momenty – a taki bez wątpienia przeżywa teraz reprezentacja – to funkcja selekcjonera zawsze jest dla wszystkich zaszczytem, czymś szczególnym. Na pewno zastanowiłbym się i rozważył propozycję – przekazał Sport.pl były selekcjoner.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy kobieca piłka dogoni męską? Moura Pietrzak: Oby nie, stwórzmy swoją drogę bez korupcji


Tak kataloński "Sport" pisze o Robercie Lewandowskim i Jerzym Brzęczku
Co jasne - całej sprawie związanej z reprezentacją Polski i Robertem Lewandowskim przyglądają się w Hiszpanii. "Po lecie naznaczonym rozpadem relacji Roberta Lewandowskiego i zwolnionego już Michała Probierza, polska reprezentacja znalazła się na rozdrożu instytucjonalnym i sportowym" - czytamy w katalońskim "Sporcie".
Zobacz też: Oto nowy selekcjoner reprezentacji Polski? "Naplucie w twarz Lewandowskiemu"
Dziennikarze zwracają uwagę, iż "poprzednia kadencja Brzęczka zakończyła się krytyką zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną, szczególnie ze względu na jego relacje z Lewandowskim, które pogorszyły się w ostatnich miesiącach jego kadencji". Dalej przytoczono słowa Marka Koźmińskiego, którego zdaniem Lewandowski musiał dać zielone światło dla ewentualnego powrotu Jerzego Brzęczka na stanowisko selekcjonera.


Na koniec napisano także o przyszłości Lewandowskiego w Barcelonie. "Mimo narastających doniesień, iż Lewandowski znajduje się na radarze kilku klubów z Arabii Saudyjskiej, polski napastnik wciąż skupia się na swojej najbliższej przyszłości: wypełnieniu ostatniego roku kontraktu z FC Barceloną. Jego bliscy zapewniają, iż Polak zobowiązał się do udziału w projekcie Hansiego Flicka 2.0 po roku, w którym Niemiec odzyskał najlepszą wersję 'Lewego'. [...] Celem jest pokazanie, iż wciąż ma miejsce w Barcelonie po sezonie naznaczonym kontuzjami i konfliktami w drużynie narodowej" - podsumowano.
Idź do oryginalnego materiału