Jak nowe oświadczenie La Liga wpływa na Barcelonę w sprawie rejestracji Dani Olmo i Pau Victora

Kłopoty finansowe Barcelony nabrały kolejnego obrotu, ponieważ La Liga postanowił wykluczyć transakcję klubu w wysokości 100 milionów euro z obliczeń limitu wynagrodzeń.

Ta ostatnia decyzja może mieć poważny wpływ na rejestrację Dani Olmo i Pau Victora, pozostawiając ich przyszłość niepewną.

La Liga odrzuca manewr finansowy Barcelony

Klub kataloński miał nadzieję, iż leasing 475 miejsc VIP w odnowionym obozie Nou za 100 milionów euro pomoże im poruszać się w zasadach fair play finansowej.

Inwestorzy zapłacili już 57 milionów euro w ramach umowy, ale La Liga pozostała sceptyczna. Teraz liga orzekł, iż dochodów ten nie może być wykorzystany do zwiększenia pensji Barcelony.

Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp

Ten rozwój jest głównym niepowodzeniem dla Barcelony, ponieważ wpływa bezpośrednio na ich zdolność do rejestracji graczy.

La Liga przekazała swoje ustalenia Hiszpanii High Sports Council (CSD), która ma się rządzić, czy Olmo i Victor mogą przez cały czas grać w tym sezonie.

Jeśli decyzja jest sprzeczna z Barceloną, obaj gracze mogliby zostać odsunięci na bok do końca kampanii.

Kolejny zwrot w walkach finansowych Barcelony

Renki Barcelony z audytorami podniosły brwi. Klub współpracował z trzema różnymi audytorami w ciągu zaledwie trzech miesięcy.

Początkowo Grant Thornton był odpowiedzialny, a następnie krótko przez bezimiennego audytora, a teraz Crowe przejął.

Co ciekawe, bezimienny audytor obejmował 100 milionów euro na kontach Barcelony, ale Crowe go usunął. W rezultacie La Liga odpowiednio zmniejszyła limit wynagrodzenia Barcelony.

Liga poszła o krok dalej, ogłaszając postępowanie prawne przeciwko Hiszpanii Instytut Rachunkowości i Audytu, który zatwierdził włączenie umowy o miejsce VIP.

Ten ruch sugeruje, iż La Liga zajmuje stanowcze stanowisko w stosunku do praktyk finansowych Barcelony.

Na razie Barcelona pozostaje w zawieszeniu. jeżeli CSD rządzi przeciwko nim, Olmo i Victor będą niedostępne przez resztę sezonu.

Podobno klub przygotowuje apel, ale to ostatnie niepowodzenie rodzi więcej pytań na temat zarządzania finansami.

Mając do przodu najważniejsze mecze, bitwa Barcelony nie jest tylko na boisku – jest także w sali konferencyjnej.