Już wybrali idealnego następcę Lewandowskiego. "Prawdziwy klejnot"

3 godzin temu
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie? Choć klub nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego braku dalszej współpracy po zakończeniu sezonu, to kibice domagają się, by latem sprowadzono nowego napastnika. I w środowy wieczór wskazali na konkretne nazwisko. Piłkarz zachwycił ich w jednym z meczów, gdzie praktycznie w pojedynkę wygrał spotkanie. "Ten zawodnik to prawdziwy klejnot!" - pisał jeden z użytkowników X.
- Robert był istotny i pozostaje dla nas ważny. Myślę też, iż biorąc pod uwagę jego wiek i osiągnięcia, trzeba będzie analizować to rok po roku. Przychodzi taki moment w karierze, kiedy nie snujemy wielu planów na przyszłość. Będziemy obserwować jego postępy w ciągu sezonu. I potem o tym porozmawiamy - zapowiadał Deco w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego.

REKLAMA







Zobacz wideo Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek utemperowali Nawałkę? Żelazny: Powiedzieli mu "no panie trenerze..."



Kontrakt napastnika wygasa z końcem czerwca 2026, a słowa dyrektora sportowego FC Barcelony sugerują, iż jak na razie nie ma chęci przedłużenia. Dodatkowo w tej kampanii Polak rozpoczyna większość meczów na ławce rezerwowych, choć to również efekt kontuzji, która przytrafiła mu się w okresie przygotowawczym. Mimo wszystko coraz więcej mówi się o tym, iż Katalończycy najpewniej latem ściągną do zespołu następcę Lewandowskiego. I właśnie kibice zgłosili klubowi jedną kandydaturę.
Kibice Barcelony domagają się sprowadzenia Juliana Alvareza. To on ma zastąpić Lewandowskiego
W środowy wieczór fanów na całym świecie zachwycił Julian Alvarez. Argentyńczyk dał prawdziwe show w starciu z Rayo Vallecano (3:2) i ustrzelił hat-tricka. Na szczególne wyróżnienie zasłużyła jego trzecia bramka. Otrzymał piłkę kilka metrów przed polem karnym, zszedł nieco do środka i oddał potężny strzał. Golkiper był absolutnie zszokowany i nie mógł wiele zdziałać w tej sytuacji. Nagranie tego trafienia gwałtownie stało się wiralem w sieci. Udostępniało je wielu kibiców, również ci, dopingujący Barcelonę. Wprost stwierdzili, iż to właśnie on powinien zostać następcą Lewandowskiego. Ba, domagają się tego transferu.


"Natychmiastowe zastępstwo Lewandowskiego", "Czy to sukcesor Lewandowskiego w Barcelonie? Widzę, iż będzie to wielki napastnik", "Mam nadzieję, iż ma w kontrakcie klauzulę, która pozwoli nam kupić go taniej, bo jest stworzony dla Barcelony i jej przeznaczony. Wierzę, iż w przyszłym sezonie, po odejściu Lewandowskiego, będzie grał w naszych barwach", "FC Barcelona absolutnie musi pozyskać Juliana Alvareza w przyszłym sezonie, aby zastąpić Lewandowskiego. Ten zawodnik to prawdziwy klejnot!", "Naprawdę nadaje się, by być następcą Lewandowskiego" - pisali użytkownicy na X.
Coraz więcej wskazuje na to, iż Alvarez trafi do Barcelony
I faktycznie istnieją realne szanse, iż w przyszłości dojdzie do zakontraktowania Alvareza w Barcelonie. Już od dawna media łączą Argentyńczyka z tym klubem. Ba, nazywają potencjalną transakcję "transferem marzeń", a także "idealnym następcą Polaka" i deklarują, iż "może wypełnić lukę po 37-latku", bo ten "nie będzie grał wiecznie". Sam Alvarez również ma rzekomo być sfrustrowany swoją sytuacją i tym, iż w madryckim klubie nie może pokazać pełni potencjału. A Joan Laporta tę frustrację może wykorzystać.



Zobacz też: Dramat kapitana Rakowa. Diagnoza brzmi jak wyrok. "Złamanie kości".


Jak na razie Barcelona nie podjęła konkretnych działań w sprawie. Wciąż ma do dyspozycji Lewandowskiego i niewykluczone, iż zdecyduje się z nim przedłużyć współpracę. Ma też w składzie znajdującego się w znakomitej formie Ferrana Torresa, który sam deklaruje, iż może wejść w buty Polaka. Najbliższy mecz Barcelona rozegra już w czwartek 25 września. Rywalem będzie Real Oviedo. Początek o godzinie 21:30. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału