Kompromitujące wieści ws. Ter Stegena. Jest "gotów na wojnę" z Barceloną

5 godzin temu
Atmosfera w FC Barcelonie się zagęszcza. Ostatnie publikacje nt. Marca-Andre Ter Stegena spowodowały, iż Niemiec się wściekł. Hiszpańskie media informują, iż bramkarz jest gotowy "pójść na wojnę" z klubem. "Niemiec jest zaskoczony wszystkim, co się dzieje i bardzo zraniony tym, co uważa za bezpośredni atak na jego osobę jako profesjonalistę" - czytamy.
W ostatnim czasie hiszpańskie media opublikowały szereg informacji nt. Marca-Andre Ter Stegena. Zachowanie bramkarza po powrocie do zdrowia pozostawiało wiele do życzenia. Według Xaviego Torresa agenci Niemca mieli wówczas dać znać dyrektorowi sportowemu Deco, iż bramkarz jest gotów do gry. Ter Stegen mocno liczył na to, iż z miejsca wróci do składu na najważniejsze mecze kosztem Wojciecha Szczęsnego. Flick jednak miał inne plany. "To właśnie ta decyzja miała wręcz rozwścieczyć Ter Stegena. Humory Ter Stegena niekorzystnie wpłynęły i zagęściły atmosferę w szatni. Sztabowi szkoleniowemu nie podobały się też liczne wywiady Niemca, w których podkreślał on swoją gotowość do gry, wywierając presję na Flicka" - relacjonowaliśmy na łamach Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie? Żelazny: Pewnie nie dotrzymał obietnicy


Media: Ter Stegen jest "gotowy na wojnę"
Jakby tego było mało, do klubu na następny sezon ma dołączyć Joan Garcia, który ma być nową "jedynką" FC Barcelony. Według najnowszych doniesień katalońskiego "Sportu" Marc-Andre ter Stegen jest wściekły z powodu tych wszystkich przecieków personalnych na jego temat. Według informacji serwisu Niemiec jest "gotowy iść na wojnę".


"Niemiec jest zaskoczony wszystkim, co się dzieje i bardzo zraniony tym, co uważa za bezpośredni atak na jego osobę jako profesjonalistę. Zdaje sobie sprawę, iż sytuacje w szatni zostały złośliwie ujawnione i wskazuje bezpośrednio na klub jako sposób na wywarcie na nim presji, aby zdecydował się odejść tylnymi drzwiami" - czytamy.
Zobacz też: Nie do wiary, z czym Szczęsny miał problem w Barcelonie. Był jedyny
Zdaniem dziennikarzy Ter Stegen nie rozumie "jak podstawowy bramkarz i kapitan może zostać pozostawiony sam sobie po przejściu przez bardzo trudny okres rekonwalescencji, w którym skrócił terminy, aby spróbować pomóc drużynie. Jest absolutnie oburzony" - napisano.


Strategia Barcelony na rozwiązanie sprawy z Ter Stegenem
Ter Stegen ma kontrakt do 2028 roku i nie chce z niego rezygnować. Hiszpanie piszą o "skomplikowanym scenariuszu" i "przewadze" Niemca. "Jednak asem w rękawie klubu są mistrzostwa świata, a Ter Stegen chce być starterem swojej reprezentacji narodowej tak długo, jak długo ma minuty w drużynie na poziomie europejskim. A w Barcy ich nie dostanie" - dodano.


Według katalońskiego "Sportu" Barcelona ma następującą strategię: Joan Garcia będzie numerem jeden, a Ter Stegen będzie miał otwarte drzwi do transferu, ale nie będzie zmuszany do odejścia. "Jeśli będzie chciał kontynuować grę w tym klubie, może to zrobić, ale z jasnym zrozumieniem swojej nowej roli. Pierwszym bramkarzem będzie Joan Garcia, a Szczęsny, gdy potwierdzi swoje odnowienie, drugim. Gdyby tak było, nie miałby minut choćby w Copa del Rey" - czytamy.


Jakby tego było mało FC Barcelona jest w stanie zaproponować Ter Stegenowi zwolnienie z kontraktu i rekompensatę wysokości rocznego kontraktu. "W klubie są przekonani, iż może dojść do porozumienia, jeżeli sytuacja się uspokoi, choć Niemiec nie chce rozmawiać. jeżeli go nie chcą, niech go wyrzucą" - kończy hiszpański dziennik.
Idź do oryginalnego materiału