Kopecký kontroluje tempo, Armstrong nie odpuszcza – trzy odcinki do końca Rajdu Barum

rallyandrace.pl 9 godzin temu

Jan Kopecký utrzymuje prowadzenie w Rajdzie Barum Czech Rally Zlín i jest na dobrej drodze do swojego 12. zwycięstwa w tej imprezie. Czeskiego mistrza naciska jednak Jon Armstrong, który wciąż ma realne szanse na pierwszy triumf w Rajdowych Mistrzostwach Europy.

Irlandczyk rozpoczął niedzielę znakomicie – na legendarnym odcinku Pindula odrobił 0,2 sekundy i zmniejszył stratę do 6,3 s. Kopecký odpowiedział jednak perfekcyjną jazdą na najdłuższym oesie rajdu, Podhoran (20,61 km), gdzie był najszybszy i powiększył przewagę do 7,9 s. Kolejny cios zadał na próbie Kateřinice (12,62 km), czyli generalnej próbie przed finałowym Power Stage’em, kończąc poranną pętlę z zapasem 11,6 sekundy. „Jechałem adekwatnie na maksimum. W jednym zakręcie byłem trochę za szybki i wpadłem bokiem do rowu, ale na szczęście nic tam nie było. Wszystko jest w porządku. To właśnie kochamy w rajdach” – komentował Kopecký.

Za plecami liderów trwa zacięta walka o podium. Andrea Mabellini utrzymał trzecie miejsce i przed serwisem w Otrokovicach miał 9,9 s przewagi nad Simonem Wagnerem, a jednocześnie tylko 9,8 s straty do Armstronga. Austriak, który celuje w czwarty z rzędu finisz na podium w Zlínie, popełnił jednak drobne błędy i nie nadążał za tempem Włocha.

Do gry o wysokie lokaty włączył się także Erik Cais. Czech wygrał otwierającą niedzielę Pindulę i awansował na piąte miejsce kosztem Filipa Mareša. Później jednak przygody i uszkodzona opona sprawiły, iż Mareš zdołał odbić pozycję i przed południem miał już 9,6 s przewagi. Obaj otrzymali także 10 sekund kary za błędy na szykanach.

W dalszej części tabeli toczy się walka o siódmą lokatę między Miko Marczykiem a Adamem Březíkiem. Polak odzyskał pozycję gdy rywal uszkodził koło na Podhoranie i musiał jechać zachowawczo. Dziesiątkę uzupełniają Jakub Matulka i Václav Pech.

W klasyfikacjach dodatkowych prowadzą: Martin Vlček (Master ERC), Hubert Kowalczyk (ERC3) oraz Craig Rahill (Junior ERC), mimo problemów z oponami. Z rywalizacji wypadł m.in. Ján Kundlák, który dachował na Podhoranie.

Po południowej przerwie w serwisie załogi wrócą do walki o 13:29, rozpoczynając drugą pętlę od powtórki kultowej Pinduli. Finałowy Power Stage zaplanowano na 16:05 i to właśnie tam rozstrzygnie się losy zwycięstwa.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.

Idź do oryginalnego materiału