Korona sięgnie po dwóch klasowych napastników? W grze transfer gotówkowy

4 godzin temu

Kielczanie rozpoczęli przygotowania do sezonu 2025/2026. Na ten moment w kadrze Jacka Zielińskiego znajduje się trzech nowych zawodników. Jak zdradził trener Złocisto-Krwistych, na horyzoncie klubu pojawiło się dwóch napastników.

W piątkowych zajęciach uczestniczyło 21 zawodników. Indywidualnie trenowali Konrad Matuszewski i Martin Remacle, natomiast Bartłomiej Smolarczyk, Jakub Kowalski i Mateusz Głowiński dołączą do zespołu w kolejnych dniach.

Z drużyną pracowali również nowi gracze kielczan – Viktor Popov, Jakub Budnicki oraz Nikodem Niski. Jacek Zieliński pokłada w nich duże nadzieje.

– Zespół budujemy od tyłu. W momencie odejścia Trojaka, Zatora i Godinho musieliśmy zareagować. Sprowadziliśmy zawodników, których obserwowaliśmy już od dłuższego czasu. To przemyślane ruchy. Popov to chłopak o dobrych parametrach, które pasują do naszego stylu gry. Budnicki – moim zdaniem – jest w stanie w niedalekiej przyszłości zastąpić Trojaka. Ma wszystko, by grać na tym poziomie. Nikodem Niski to z kolei bardzo uniwersalny zawodnik, wyróżniający się w II lidze. Chcemy go przymierzyć na lewe wahadło, choć to gracz prawonożny, więc może występować po obu stronach. Myślę, iż tu mamy już zabezpieczenie – przyznał Zieliński.

Teraz przed włodarzami klubu stoi zadanie wypełnienia luk po zawodnikach z wyższych formacji – poczynając od Yoava Hofmeistera, przez Mariusza Fornalczyka, aż po obu napastników: Szykawkę i Dalmau.

– Teraz szukamy wzmocnień ofensywnych, bo odeszli Adrian Dalmau i Jewgienij Szykawka. Siła ognia z przodu jest w tej chwili niewielka i musimy ją zdecydowanie zwiększyć. Cały czas nad tym pracujemy. Jesteśmy blisko finalizacji i mam nadzieję, iż już niedługo nikt nie będzie mówił, iż mamy problemy w ataku. Planujemy sprowadzić dwóch naprawdę wartościowych napastników – dodał Zieliński, który zapowiedział, iż obaj gracze mogą dołączyć do drużyny jeszcze przed lub w trakcie obozu w Warce.

Miejsce Fornalczyka może zająć Piotr Samiec-Talar. Szkoleniowiec Korony potwierdził pogłoski dotyczące jego potencjalnego angażu w kieleckim klubie. Złocisto-Krwiści zagięli również parol na następcę Hofmeistera. W tym przypadku ekipa ze Ściegiennego 8 liczy się z koniecznością przeprowadzenia transferu gotówkowego.

– Yoav nie podjął rozmów o nowym kontrakcie, temat sam wygasł. Dodatkowo doszła sytuacja polityczna i problemy z wyjazdem z Izraela. Chciałem, żeby z nami został, ale niestety nie udało się. W jego miejsce mamy już konkretnego kandydata, ale ponieważ chodzi o transfer gotówkowy, może to chwilę potrwać – zakończył.

  • Korona Kielce
  • JACEK ZIELINSKI
  • pko bp ekstraklasa
    Idź do oryginalnego materiału