Druga runda sezonu Euroformula Open miała jednego bohatera: Tymek Kucharczyk wygrał dwa wyścigi i stanął na drugim stopniu podium na legendarnym torze Spa, dzięki czemu zniwelował różnicę w klasyfikacji generalnej do lidera mistrzostw.
Polak z dużymi oczekiwaniami przystępował do rywalizacji w drugiej rundzie sezonu. Podczas inauguracji w Portugalii miał najlepsze tempo niemal w każdej sesji, jednak tego potencjału nie udało się w pełni wykorzystać. Dodatkowo, Kucharczyk dominował rok temu na belgijskim torze Spa, gdy startował w serii GB3 Championship.
Kierowca z Łodygowic dyktował tempo na początku weekendu, wygrywając obie sesje treningowe w piątek. Jednak to zespół Motopark, wystawiający aż pięć samochodów, zdominował sesję kwalifikacyjną, umieszczając czterech swoich kierowców przed Kucharczykiem, który zajął piąte miejsce. Najlepszy zawodnik Motoparku odjechał Polakowi na ponad sekundę, co wskazywało na to, iż ten zespół szybciej znalazł optymalny setup dla nowego modelu Dallara 324 na tym torze.
Niesamowita walka
Każdy wyścig Euroformula Open to gwarancja emocji i walki koło w koło. Nie inaczej było w trakcie pierwszej rywalizacji. Po starcie z trzeciego rzędu kierowca BVM Racing wykorzystał okazje do przebicia się na trzecie miejsce po dwóch okrążeniach. Później czołówka tasowała się niemal z każdym przejazdem po prostej Kemmel. Kucharczyk objął na niej pozycję lidera na ostatnim okrążeniu, jednak to nie oznaczało końca walki. Yeavan David nie odpuszczał Polakowi do ostatniej szykany, w której przeprowadził finalny atak. Niesamowity sprint do linii mety wygrał ostatecznie David, pokonując Tymka o siedem setnych sekundy.
Chęć rewanżu Polak przekuł w najlepszy możliwy sposób. W drugim wyścigu ponownie ruszał z piątego pola i rywalizował w ścisłej czołówce. Kolejny raz nie brakowało manewrów wyprzedzania. W ostatniej fazie wyścigu, po okresie neutralizacji Tymek od razu zaatakował lidera w pierwszym zakręcie, co było znakomitą decyzją – najgroźniejsi rywale zderzyli się chwilę później. Walka trwała do ostatniego kółka, ale tym razem to Polak triumfował po raz pierwszym w tym sezonie.
Ostatni wyścig na torze Spa-Francorchamps okazał się najspokojniejszy. Tymek przystępował do niego z pierwszej linii w wyniku odwróconych rezultatów czołowej szóstki z kwalifikacji. Po dobrym starcie, Kucharczyk genialnym wyprzedzaniem na pierwszym okrążeniu wyprzedził dwóch rywali. To okazało się kluczowym manewrem, ponieważ Polak gwałtownie zbudował sobie kilku sekundową przewagę, której nie oddał już do flagi w szachownicę. Dzięki temu po raz drugi usłyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego w ten weekend.
Zadowolony
“Do Spa jechałem z pozytywny nastawieniem i nie zawiodłem się. Po zeszłorocznych wynikach w GB3 na tym torze stawiałem sobie ambitne cele. Dlatego cieszę się, iż dzięki dwóm zwycięstwom i drugiej pozycji zrealizowaliśmy niemal perfekcyjny weekend. Mimo iż nie zawsze byliśmy najszybsi, zwłaszcza w kwalifikacjach, kiedy rywale pokazali swoje prawdziwe tempo, to wykorzystaliśmy nadarzające się okazje” – powiedział Tymek Kucharczyk.
“Dziękuję zespołowi BVM Racing za świetną pracę, która dała nam pierwsze zwycięstwa w tym sezonie, a kibicom za wsparcie na torze i przez telewizorami! Wracamy do walki w klasyfikacji generalnej, a teraz koncentrujemy się już na przygotowaniach do kolejnej rundy. Dziękuję za nieustanną wiarę we mnie mojemu głównemu partnerowi porównywarce ubezpieczeń Mubi, ORLEN Akademii Motorsportu, Brink Bev, producentowi napoju Brainer. The brain drink oraz firmie technologicznej iteo. Następne wyścigi odbędą się na nowym dla mnie torze Hockenheimring, co zawsze daje powody do ekscytacji” – dodał Polak.
Klasyfikacja generalna
Tymek Kucharczyk zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej sezonu Euroformula Open Championship z dorobkiem 102 punktów i traci do prowadzącego Yevana Davida 20 punktów.
Trzecia runda sezonu odbędzie w dniach 6-8 czerwca na torze Hockenheimring w Niemczech.